Przed maskę samochodu wybiegł mu dzik. Wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Z miejsca wypadku zabrała go karetka, w którą w drodze do szpitala wjechał samochód. To naprawdę cud, że Pan Bartosz Pałgan żyje.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN
podziel się: