Rak piersi
Rak piersi sieje swoje żniwo. Jest najczęściej występującym nowotworem u kobiet na świecie. Rocznie na świecie rozpoznaje się ponad 1,5 miliona nowych przypadków, a w Polsce ponad 18,5 tysiąca. W około 5-10 proc. rozpoznawany jest od razu w stadium zaawansowanym. Profilaktyka raka piersi powinna być wpisana na stałe do kalendarza każdej kobiety. Rak nie czeka na koniec pandemii, ale można stawić mu czoła regularnie się badając.
Jedną z osób, które zachorowały na raka piersi jest Aleksandra Wiederek-Barańska. Z nowotworem zmaga się od 5 lat, a dowiedziała się o nim kilka miesięcy po urodzeniu dziecka.
Ciąża była książkowa, poród przebiegł ekspresowo, nie powiem, że bezboleśnie, ale wszystko przebiegło jak najlepiej. Pierwszy raz poczułam, że z piersią jest coś nie tak, kiedy Franio miał sześć miesięcy, że piersi nie wracają do tej pierwotnej formy. Umówiłam się na badanie usg, pani powiedziała, że faktycznie jest tam jakiś guzek, ale, że karmię, to na pewno jest nic takiego. Czerwona lampka nie zapaliła się nikomu. Dopiero po głębszej analizie, po miesiącu doszliśmy do tego, co to jest
- mówi.
Pani Aleksandra dokładnie pamięta dzień, w którym lekarz powiedział, że mają do czynienia z rakiem złośliwym i muszą zacząć walkę o życie.
– Nigdy nie zapytałam jakie są moje rokowania, ile mam czasu. Nie chciałam tego usłyszeć, bo ja nie jestem statystyką. Jestem Aleksandra Wiederek-Barańska i nie jestem statystyką. Ale do tego doszłam z czasem – wyznaje.
Przede wszystkim profilaktyka
Badanie się jest niezwykle istotne. W wielu przypadkach pozwala uratować życie, a dzięki leczeniu w odpowiedniej klinice, można zachować komfort życia.
- Liczy się przede wszystkim doświadczenie. Najlepszy standard opieki zapewniają te ośrodki, które specjalizują się w leczeniu raka piersi. Na pierwszej wizycie lekarz informuje, jaki jest podtyp biologiczny nowotworu. Określenie tego podtypu rokuje, jakie leczenie mamy zastosować - mówi dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld, kierownik Oddziału Zachowawczego w Klinice Nowotworów Piersi.
Jak dodaje, oczywiście, terapia wiąże się z pewnymi skutkami ubocznymi – osłabienie, słabsza odporność.
– Nam zależy, żeby osoba, która choruje jak najdłużej mogła zachować aktywność społeczną, zawodową. Dysponujemy takimi metodami terapii, które pozwalają pacjentce żyć w komforcie życia – dodaje lekarka.
Pani Aleksandra jest tego świetnym przykładem. Stara się żyć normalnie, w tym roku udało się jej pojechać w Bieszczady. – Naprawdę czuję się znacznie lepiej, niż niektóre wyniki badań pokazują.
Rak nie czeka na koniec pandemii
Niestety przez trwającą od miesięcy pandemię wiele osób zaniedbało regularne wizyty u lekarzy.
– My się obawiamy, że jak już uporamy się z pandemią, będziemy mieli dużą grupę pacjentów, którzy nam się zgłoszą z bardzo zaawansowaną chorobą nowotworową – mówi dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld.
- Pandemia pandemią, ale to nie oznacza, że innych chorób nie ma. Przychodnie onkologiczne działają, tak jak wcześniej. Do lekarza onkologa nie trzeba mieć skierowania od lekarza rodzinnego. Po prostu możemy się zapisać tam. Im wcześniej, tym lepiej dla nas, bo wtedy choroba może być zdiagnozowana i zatrzymana w odpowiednim momencie – dodaje Aleksandra Wiederek-Barańska.
Badanie piersi w czasie pandemii
Adrianna Sobol jest psychologiem w Szpitalu Onkologicznym w Warszawie, członkinią zarządu Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej, psychoterapeutką i założycielką Centrum Wsparcia Psychologicznego Ineo. Stworzyła platformę szkoleniową online "Zdrowie zaczyna się w głowie". Jak mówi - rak nie wybiera. Rak nie poczeka na koniec pandemii. Każda z nas powinna co miesiąc palpacyjnie badać piersi. Raz do roku wykonywać badanie usg. Kobiety również później, po 50. roku życia powinny pamiętać o mammografii.
Czasami kobietom wydaje się, że są za młode na badania. To nieprawda. Rak piersi może dopaść kobiety w różnym wieku.
- Drogie panie, to jest apel do nas wszystkich. Czujność onkologiczna. Umiejętność takiego realnego zadbania o siebie. Często mówimy: biegaj, uprawiaj sporty, jedz dobrze. Chcesz dobrze żyć – pamiętaj również o sobie, w kategoriach robienia sobie drobnych przyjemności, ale także umiejętności powiedzenia sobie: "to mi się należy" – apeluje Adrianna Sobol.
Tym bardziej, że badania się odbywają, a kliniki nie są zamknięte.
- Ośrodki medyczne są naprawdę dobrze przygotowane. Są oddzielne sale dla osób, które powinny regularnie się badać. To naprawdę jest już bardzo dobrze zarządzane. Na początku był chaos, jak zawsze, ale teraz jest to świetnie zorganizowane. Przede wszystkim musimy pamiętać, że rak, to nie wyrok – wyjaśnia.
Oswoić raka
Adrianna Sobol współtworzyła książkę "Oswoić raka". Jak tłumaczy, mówienie o chorobie i zauważanie jej przez społeczeństwo jest bardzo ważne.
- To oswajanie raka polega również na tym, żeby trochę tego raka odczarować. My Polacy nie zgłaszamy się na regularne badania. Wizja otrzymania diagnozy jest tak paraliżująca – wyjaśnia.
W proces oswajania raka włączyli się mężczyźni, którzy wspierają kobiety, tworząc wyjątkowy kalendarz. Możecie kupić go na stronie Fundacji OnkoCafe. Zobacz całą rozmowę:
Zobacz też:
Ewa Chodakowska zachęca do profilaktyki raka piersi. "Wczesne wykrycie ratuje życie"
Badania profilaktyczne, które należy wykonywać regularnie
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska
Reporter: Martyna Mikołajczyk