Kiedy zbliża się zima, odnotowuje się znacznie więcej przypadków występowania stanów depresyjnych niż w innych porach roku. Dzień staje się krótszy, słońca jak na lekarstwo, po południu za oknem jest już ciemno, często pada deszcz i śnieg, a w dodatku robi się coraz chłodniej. Chandra może dopaść każdego, a od niej już tylko krok do depresji. Dlatego warto w czasie jesiennym i zimowym zadbać w szczególny sposób o swoje samopoczucie.
Dlaczego dotyka nas jesienna chandra?
Nasz organizm jest w pewien sposób uzależniony od natury. Kiedy na dworze zaczyna robić się zimno i mokro, a dzień znacznie się skraca, to naturalne, że nasz organizm na to reaguje. Musi on przygotować się na nadejście zimy. Czas graniczny, w którym organizm „przestawia” się na zimę, może być bardzo trudny. Obniżenie samopoczucia odbiera radość życia i sprawia, że jesteśmy mniej zmotywowani. Psychologowie mówią, że ten stan trzeba zaakceptować. Jest on wynikiem braku światła i wzmożonej produkcji melatoniny przez organizm. Natomiast jeżeli stan apatii i chandry utrzymywałby się przez dłuższy czas, należy udać się do specjalisty, bo może oznaczać początek depresji sezonowej. Najczęściej jednak chandra jesienna i zimowa ustępują, kiedy organizm przyzwyczai się do nowych warunków.
Objawy chandry jesiennej i zimowej
- trudności ze wstaniem rano
- gorsze samopoczucie
- niechęć do pracy i działania
- zmęczenie
- ciągła senność
- smutek i nostalgia
- ból głowy
- trudności z koncentracją.
Niektórych chandra może dopaść już wczesną jesienią, a innych – dopiero zimą. Jednak objawy u jednych, jak i u drugich są bardzo podobne:
Chandra jesienna lub zimowa może utrzymywać się nawet przez kilka tygodni. Jeżeli nie mija, a do tego dochodzą inne objawy, takie jak: strach przed przyszłością, poczucie lęku i pustki, utrata zainteresowania codziennymi sprawami, rodziną, mniejsze libido, należy wybrać się do specjalisty. Być może jest to początek depresji sezonowej, którą można leczyć fototerapią oraz psychoterapią, a także farmakologicznie.
Jesienna chandra – jak sobie z nią radzić?
Przede wszystkim należy być dla siebie wyrozumiałym. Trzeba zdawać sobie sprawę, że ten czas obniżonego nastroju jest wynikiem „przestawiania się” naszego organizmu. Można jednak starać się mu pomóc, aby ten okres przebiegł szybciej i nie był tak bardzo odczuwalny. W jaki sposób? Należy zadbać o kilka aspektów życia: dietę, sport, relaks i dobre towarzystwo.
Dieta – organizm w okresie jesienno-zimowym nasz organizm potrzebuje dużej ilości witamin. Oczywiście można przyjmować suplementy, ale znacznie lepiej jeść owoce i warzywa. Należy pić dużo ciepłych napojów i jeść rozgrzewające zupy. Istotne jest także dostarczanie ziaren zbóż bogatych w witaminy z grupy B. Witaminy te skutecznie wzmacniają układ nerwowy. Niektórzy w tym okresie wspomagają się słodkościami, jednak czekolada poprawia nastrój tylko na chwilę. Po jej zjedzeniu następuje szybki skok energii, który tak samo szybko spada, a to powoduje duże napięcie w naszym organizmie.
Aktywność fizyczna – pomimo iż pogoda nie zachęca, a dzień jest pochmurny, warto uprawiać codzienną aktywność na świeżym powietrzu. Jazda na rowerze, bieg, a nawet krótki spacer są jak najbardziej wskazane. Warto jednak wsłuchiwać się we własny organizm. Nie można robić niczego na siłę. Jeżeli przez cały rok nie wsiedliśmy na rower, jesienna pora nie jest na to najlepsza – może dopaść nas np. przeziębienie. Jeżeli jesteśmy mało aktywni, zdecydujmy się na spacery lub zajęcia fitness, siłownię lub basen.
Relaks – nie można zmuszać się do uprawiania sportów, kiedy nasz organizm mówi stanowcze „nie”. Relaks i czas dla siebie z kubkiem rozgrzewającej herbaty i dobrą książką również jest wskazany! Aromatyczna kąpiel, świeca zapachowa, miły wieczór z bliską osobą – wszystko to poprawia nastrój.
Dobre towarzystwo – kiedy dopada nas jesienna chandra, nie należy zamykać się w czterech ścianach. Jeżeli często będziemy przebywać w samotności, może to pogłębić obniżony nastrój i prowadzić do depresji. Warto spotykać się z przyjaciółmi, rozmawiać i żartować. Jeżeli nie ma się ochoty na wyjście, można kogoś zaprosić do siebie!
Jesienna i zimowa chandra nie są niczym nadzwyczajnym i dotykają wiele osób. Nie należy się ich bać, ale trzeba wspomóc organizm, by mógł jak najszybciej przygotować się na nadchodzący czas zimy.
Zobacz także:
Dieta w leczeniu i profilaktyce depresji. Jak jedzenie wpływa na nasz nastrój?
Czy wczesne wstawanie może chronić przed depresją? Zdaniem badaczy różnicę robi już jedna godzina
Depresja - główna przyczyna samobójstw. Gdzie szukać pomocy w walce z tą chorobą?
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Jose A. Bernat Bacete/Getty Images