Jedzenie w pośpiechu to ogromny problem dużej części społeczeństwa. Wyścig z czasem, pęd za karierą, pieniądzem i nadmiar obowiązków - to wszystko bierze górę nad dbałością o zdrowie. W takim stylu życia brak miejsca na uważność dotyczącą jedzenia. Zapewnia się tylko fizjologiczną potrzebę głodu - jemy, aby go nie czuć. Nieważne ile, co i w jakim tempie.
- Jedzenie w biegu jest złe dla naszego trawienia. Martwię się o tych, którzy jedzą na ulicy kanapkę kupioną gdzieś w podziemiach. To pokazuje, jak bardzo nie dbamy o to, co jemy. Trawienie zaczyna się już w jamie ustnej, więc to, jak przeżujemy pokarm, będzie zależało od tego, jak trawienie będzie dalej wyglądać - podkreśliła dietetyczka Milena Nosek.
Szybkie spożywanie posiłków, często łapczywe, bez dokładnego przeżuwania pokarmu może grozić schorzeniami układu pokarmowego: żołądka i jelit. Kiedy jemy szybko, połykamy niepotrzebnie powietrze, co powoduje wzdęcia. Trawienie rozpoczyna się już w jamie ustnej - jeśli nie rozdrabniamy pożywienia, dalsze trawienie jest mocno upośledzone. Może się pojawiać także zgaga, bóle żołądka, nieprzyjemne uczucie dyskomfortu, zaparcia czy biegunki. Jak zapanować nad nawykami żywieniowymi?
- Kiedy jemy w pozycji siedzącej, jest szansa, że to będzie moment, kiedy skupimy się, co jest na talerzu. Skupienie tylko na jedzeniu, a nie na komórce, czy telewizji. Szybkie jedzenie często jest niekontrolowane - zaznaczyła ekspertka.
- Z książki "Nie ma czasu na wymówki" dowiemy się, jakie składniki są potrzebne człowiekowi, żeby wydajnie pracować. Tak, jak tytuł mówi, to, że nie mamy czasu na zdrowie, to nie czas na wymówki. Podpowiadam, jak kupować, zwracam uwagę na sezonowość - podsumowała autorka.
Zobacz także:
- Jakub Rzeźniczak nie dotarł na chrzest syna. Magdalena Stępień skomentowała
- Jak wygląda walka z hejtem? "Pojawia się komentarz, który uprzykrzy mi poranek, cały dzień lub życie"
- Mogą pracować z każdego zakątka na świecie. Jak wygląda życie polskich nomadek?
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN