Jakie choroby możemy przywieźć ze sobą z wakacji? Tych objawów nie lekceważ

Jakie choroby możemy przywieźć ze sobą z wakacji? Tych objawów nie lekceważ
Niechciana “pamiątka” po egzotycznych wakacjach. O chorobach, które nie kończą się wraz z urlopem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Zdarza się, że - oprócz opalenizny i dobrego samopoczucia - przywozimy z wakacji niechciane "pamiątki" w postaci różnego rodzaju chorób. Jakie objawy powinny nas zaniepokoić po powrocie z ulropu? Odpowiedzi na to pytanie udzieliły w Dzień Dobry TVN lekarz rodzinny Justyna Milewska oraz dziennikarka Katarzyna Montgomery.
Artykuł w skrócie:
  • Przywożone z wakacji choroby to coraz częstsze zjawisko
  • Jedną z nich nabyła podczas podróży do Afryki dziennikarka Katarzyna Montgomery
  • Lekarz rodzinny Justyna Milewska zwróciła uwagę na fakt, jak ważną rolę odgrywają w dzisiejszych czasach szczepienia

Katarzyna Montgomery przywiozła z Afryki groźną chorobę

Jak podkreśliła w rozmowie z prowadzącymi Dzień Dobry TVN lekarz rodzinny Justyna Milewska, wszelkiego rodzaju dolegliwości związane m.in. z układem pokarmowym to chleb powszedni wielu osób, które wracają z podróży.

- To, z czym pacjenci najczęściej powracają z podróży - tych odległych, zagranicznych, jak i bliższych, to biegunki. Biegunki wirusowe i bakteryjne, ale także te pochodzenia pasożytniczego, czyli np. czarcia lamblia - wymieniła ekspertka.

Okazuje się, że z jedną z egzotycznych chorób miała w swoim życiu do czynienia Katarzyna Montgomery. Dziennikarka zaraziła się nią podczas pobytu w Afryce.

- Mój kolega miał bardzo wysoką gorączkę, z której wyszedł, a ja takie objawy miałam następnego dnia. Przypisaliśmy to brudnej wodzie, której się przez przypadek napiliśmy, bo ja bardzo świadomie do wszystkiego podchodziłam - zdradziła.

Choć Katarzyna Montgomery sądziła, że została wyleczona, dolegliwości znów dawały o sobie znać po jej powrocie do kraju.

- Dostałam od lokalnego lekarza tabletkę i mi przeszło. Po powrocie do Polski miałam różne objawy, ale myślałam, że jest to związane ze stresem, bo zmieniłam pracę i myślałam, że widocznie tak reaguje mój organizm - przyznała.

Co dolegało dziennikarce?

- Miałam zadziwiające objawy z przewodu pokarmowego i bóle mięśniowe. Nie wiedziałam, czemu to przypisać, myślałam, że to może ten stres. W końcu, z dnia na dzień, nastąpił paraliż, który zaczął się od stóp. Tak postępował, że wylądowałam w szpitalu - podkreśliła.

Co dolegało dziennikarce?

Jak się okazało, objawy, na które skarżyła się Katarzyna Montgomery miały związek z rzadką chorobą pasożytniczą.

- To były pasożyty i kleszcze miały też w tym udział - podkreśliła.

Ostatecznie dziennikarka została poprawnie zdiagnozowana w Stanach Zjednoczonych. Do wszystkiego doszedł lekarz o afrykańskim pochodzeniu, który miał spore doświadczenie w leczeniu podobnych przypadków.

W nawiązaniu do opowieści Katarzyny Montgomery, Justyna Milewska zwróciła uwagę na fakt, jak ważne są w dzisiejszych czasach szczepienia.

- Trzeba się szczepić wszędzie - jadąc do tych odległych krajów - ale nie tylko. Możemy zarazić się też bardziej błahymi chorobami, nie tak poważnymi w konsekwencjach. Mogą być to jednak także choroby roznoszone drogą płciową, mamy też HIV. [...] Tych chorób jest bardzo dużo, więc wciąż trzeba się uczyć i dokształcać - podsumowała ekspertka, dodając, by nie lekceważyć nietypowego samopoczucia.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości