Dalsza część tekstu poniżej
Uważaj z wyciskaniem pryszczy
Wyciskanie krostek to temat, który spędza wielu osobom sen z powiek. Gdy budzimy się rano, a na twarzy widzimy dużą, czerwoną "niespodziankę", chcemy się jej pozbyć jeszcze przed wyjściem z domu. Próbujemy ją wycisnąć, ale niestety nasz pryszcz robi się jeszcze bardziej widoczny i podrażniony. Efekt jest więc jeszcze gorszy i nie pomaga tu nawet dobry korektor.
Jakie krosty można wycisnąć?
Jakie krosty możemy wyciskać, a jakich pod żadnym pozorem nie wolno ruszać? Kosmetolog Karolina Zajas, którą na Instagramie obserwuje aż 260 tysięcy osób, wskazała, czym kierować się przy podejmowaniu tej decyzji, by nie zrobić sobie większej krzywdy. Na opublikowanej przez ekspertkę grafice widzimy, jakie krostki wyciskać, a jakie nie.
I tak - pozbyć się możemy pryszczy z białym czubkiem. Takie, u których czubek się nie wykształcił, nie powinny być dotykane. - Uwaga, bardzo ważne, jeśli nie jesteś pewna, czy wyciskać, czy nie, lepiej zostaw, a wyciskając, zawsze pamiętaj o zasadach wyciskania i higienie - napisała kosmetolog.
Niestety, sądząc po komentarzach internautów, nie każdy potrafi się dostosować do tej bardzo ważnej zasady. - "Wszystko, co w kółku to cel, niby chcę jeden, a potem stoję i cisnę wszystko", "A ja bym wycisnęła wszystkie i jeszcze więcej", "Myślę, że przeginam z wyciskaniem", "Jestem uzależniona od tego" - pisali pod postem Karoliny Zajas.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przekonują, że herbata miętowa wyleczy trądzik. Co o nowym trendzie myślą lekarze?
- Nowa terapia leczenia trądziku w Polsce. "Po trzech zabiegach spokój do końca życia"
- Wyciskasz pryszcze w trójkącie śmierci? Może się to skończyć wielotygodniowym leczeniem szpitalnym
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Instagram