- W ogrodach Zamku Ujazdowskiego przy Centrum Sztuki Współczesnej trwa piknik z okazji 20-lecia Dzień Dobry TVN.
- Świętując, chcemy dołożyć cegiełkę do szerzenia dobra i razem z ekspertami fundacji DKMS i dawcami przybliżamy, jakie warunki trzeba spełnić, by zostać dawcą oraz jak wygląda proces dawstwa i biorstwa szpiku.
- Genetyczni bliźniacy spotkali się twarzą w twarz.
DKMS - jakie warunki trzeba spełnić, by zostać dawcą?
W Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi m.in. białaczkę. Każdy może zachorować, ale i każdy może pomóc. Wystarczy się zarejestrować i spełnić kilka warunków.
- Musimy mieć ukończone 18 lat, nie więcej niż 55 lat przy rejestracji. [...] Mieszkać na stałe w Polsce i być w miarę zdrowym. Mamy określone kryteria medyczne, które chronią bezpieczeństwo dawców i pacjentów - tłumaczył dr Grzegorz Hensler, internista i lekarz konsultant Fundacji DKMS.
Jakub Witczak przed laty się zarejestrował i został faktycznym dawcą szpiku.
- Zarejestrowałem się zaraz po tym, jak ukończyłem 18 lat ze względu na to, że moja nauczycielka w liceum zachorowała. Była to dla mnie rzecz naturalna. Kiedy się dowiedziałem, że jest taka możliwość, poszedłem oddać krew, bo była akcja krwiodawstwa w szkole, a następnie poszedłem się zarejestrować jako potencjalny dawca szpiku - opowiadał rozmówca Dzień Dobry TVN.
DKMS – bliźniacy genetyczni
Dla wielu chorych na białaczkę jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy. Tak było w przypadku Briana Howarda, którego uratował szef kuchni Maciej Bochnowski. Z kolei Karol Laube oddał szpik Kindze Kajfasz, a Piotr Czubaszek - Hannie Wałęsie.
- Trudno jest wyrażać emocje i moment, w którym się słyszy, że znalazł się genetycznie identyczny człowiek, mając świadomość, że nasza zgodność, czyli moja i męża jest żadna tak naprawdę. Ja jestem zgodna 3 na 10, mąż 6 na 10, a Piotr 10 na 10 - mówiła Karolina Wałęsa, mama Hani.
- Pewien wycinek mojej genetyki jest identyczny do Hani. Jesteśmy tacy sami w tym, co jest potrzebne, czyli do tego, by ratować życie. [...] To jest coś niesamowitego - dodał Piotr Czubaszek, dawca szpiku.
Karol Laube zarejestrował się do bazy dawców w technikum, a dziewięć lat później dowiedział się, że ma bliźniaka genetycznego - Kingę Kajfasz. Od razu - bez wahania - podjęli decyzję, że chcą się poznać i do dzisiaj utrzymują ze sobą kontakt.
- Dzielą nas kilometry. Ja jestem z Gdańska, a Kinga z Wadowic, więc widujemy się na tyle, na ile jest to możliwe. Czasem Kinga wpada na wakacje, na weekend. To było dla mnie oczywiste, że Kinga musi być u mnie i mojej żony na ślubie - zadeklarował dawca.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Swojego brata bliźniaka znalazł za oceanem. "Dowiedziałem się całkowicie przypadkiem"
- Polski aktor uratował życie śmiertelnie chorego dziecka. Czekał na to 9 lat
- Dawcy szpiku. Dzieląc się życiem, spełniają marzenia. Kto może nim zostać?
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News