Efekt Troxlera i doświadczanie iluzji

Ludzkie oko.
Efekt Troxlera i doświadczanie iluzji
Źródło: Peter Finch/Getty Images
Czy wszystko to, co widzimy, na pewno istnieje? Czy zmysł wzroku, któremu tak bardzo ufamy, na pewno jest tak doskonały, jak sądzimy? Wszystkie te pytania pojawiają się, kiedy spotykamy się z iluzjami, zwłaszcza takimi, jak efekt Troxlera.

Efekt Troxlera sprawia, że obraz, który jest przed naszymi oczami, zanika. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale jednak nasz mózg działa w ten sposób, że niejednoznaczne dla niego kształty przestają być widoczne, o ile oczywiście zostaną spełnione pewne warunki. W tym wypadku ważna jest koncentracja na jednym punkcie.

Efekt Troxlera - skąd nazwa?

Nazwa "efekt Troxlera" wzięła się od nazwiska człowieka, który po raz pierwszy zjawisko to opisał. Ignaz Paul Vital Troxler był osoba bardzo wszechstronną. Z wykształcenia był lekarzem, ale zajmował się też filozofią i polityką. Urodził się w 1780 roku. Podczas pracy w Wiedniu odkrył on zjawisko percepcji wzrokowej, a więc umiejętności interpretowania otaczającego świata za pomocą światła. Zjawisko to zostało nazwane efektem Troxlera lub też blaknięciem Troxlera. Troxler zmarł w Szwajcarii w 1866 roku. 

Na czym polega złudzenie wzrokowe?

Złudzenie wzrokowe, a dokładniej złudzenie optyczne to nic innego, jak błędna interpretacja konkretnego obrazu przez nasz mózg. Do błędu może dojść pod wpływem np. kontrastu lub cieni. Wyróżnia się całe mnóstwo iluzji wzrokowych, można tu wymienić chociażby złudzenie ściany kawiarni, złudzenie Ponza, złudzenie Ebbinghausa czy złudzenie Zollnera. Jednym z najbardziej interesujących jest właśnie efekt Troxlera.

Na czym polega efekt Troxlera?

Okazuje się, że jeżeli przed naszymi oczami pojawi się lekko zamazany obraz, na którym nie ma konkretnych, znanych nam kształtów, to nasz mózg może zacząć go ignorować, o ile skupimy się na konkretnym punkcie. Za przykład służy tu często obraz przedstawiający rozmyte kolorowe plamy. Na środku obrazu znajduje się bardzo mała czarna plamka. Jeżeli przez kilka sekund (bez mrugania) skupimy na niej wzrok, okazuje się, że kolory zaczynają zanikać, aż tło staje się zupełnie białe.

Zanikanie obrazu nie jest jednak długotrwałe. Dlaczego? Ponieważ nawet jeśli nie mrugamy, nasze oczy wykonują mimowolne ruchy. Jest to konieczne. W innym wypadku doprowadziliśmy do znacznego zmęczenia neuronów, które odpowiedzialne są za wykrywanie krawędzi obrazów. Przeprowadzono wiele badań, z których wynika, że za taki a nie inny odbiór w dużej mierze odpowiada nasz mózg. Badacze Hsieh i Tse dowiedli, że część percepcyjnego zaniku występuje w mózgu, a nie w oczach.

Cztery najciekawsze iluzje wzrokowe

  • Widmo Brockenu: Zjawisko to można zaobserwować w górach. Kiedy chmury znajdują się poniżej miejsca, w którym stoimy, zobaczyć można tęczową aureolę. Oczywiście możliwe jest to tylko wtedy, gdy na chmury (mgłę) padną promienie słońca. Zjawisko to może zobaczyć tylko ta osoba, na która pada cień. Biorąc pod uwagę, że towarzysze wędrówki górskiej nie widzą tego samego, początkowo zjawisko to było uważane za mamidło górskie, zapowiadające śmierć.
    • Siatka Hermana: Siatka przedstawia czarne kwadraty, które podzielone są szarymi liniami. Wszędzie tam, gdzie linie się krzyżują, umieszczone są białe kropki. Jednak, oglądając obrazek ma się wrażenie, że nie wszystkie kropki są białe - część kropek postrzegamy jako szare. Co więcej, zmieniają one swoją barwę wtedy, gdy wodzimy wzrokiem po rysunku. Jest to możliwe dzięki hamowaniu bocznemu, w którym główną rolę odgrywają włókna nerwowe.
      • Iluzja Pac-Mana: Obraz przedstawia kropki ułożone w kręgu, a w jego środku znajduje się mały czarny krzyżyk. Kropki znikają na ułamek sekundy, jedna po drugiej, jednak krąg z nich ułożony jest cały czas widoczny. Jeśli skupimy się na krzyżyku umieszczonym na środku, bardzo szybko spostrzeżemy, że jedna z kropek jest zielona. Im dłużej patrzymy na obrazek bez mrugania, tym jedna za drugą – kropki znikają, aż pozostanie tylko jedna - zielona. Iluzja ta "działa" dzięki temu, że nasz mózg posiada ikoniczną pamięć wzrokową, a kolor zielony pojawia się z powodu zjawiska powidoku. Natomiast całkowite zniknięcie kropek jest możliwe dzięki efektowi Troxlera.
        • Złudzenie ściany kawiarnianej: W tym złudzeniu widzimy kafelki ustawione w rzędach - czarne i białe, na zmianę. Po spojrzeniu na rysunek wydaje się, że linie nie są względem siebie równoległe. Dlaczego powstaje to złudzenie? Ponieważ nasz zmysł wzroku oszukiwany jest przez kontrastujące ze sobą kolory.

          Złudzenia i iluzje optyczne występują bardzo często. Na niektóre w ogóle nie zwracamy uwagi, a inne bardzo nas zaskakują, a nawet wzbudzają uczucie niepokoju. Niektóre z iluzji optycznych są bardzo dokładnie zbadane i wyjaśnione, ale nie wszystkie. Nasz mózg jest stale nas zaskakuje.

          Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

          Zobacz także

          Autor: Adrian Adamczyk

          Źródło zdjęcia głównego: Peter Finch/Getty Images

          podziel się:

          Pozostałe wiadomości

          Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
          Materiał promocyjny

          Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana