Niebezpieczne diety
Dążenie do upragnionej sylwetki wiąże się najczęściej ze stosowaniem specjalnie dopasowanej diety. Często jednak, zamiast udać się do specjalisty, idziemy na skróty i sięgamy po porady znalezione w mediach społecznościowych. Bawełniane waciki na obiad, sen zamiast posiłku, a może ocet na odchudzanie? Takie pomysły mogą nie tylko nam nie pomóc, ale też poważnie zaszkodzić.
Sprawdź najdziwniejsze diety znalezione w sieci. Pamiętaj o tym, że nic nie zastąpi wizyty u wykwalifikowanego dietetyka, który pomoże w zdrowy sposób zrzucić zbędne kilogramy i znaleźć przyczynę wyższej wagi.
Lista najdziwniejszych diet i produktów znalezionych w sieci
Bulletproof coffee
To tzw. kuloodporna kawa, czyli połączenie kawy z masłem i olejem. Jest ona przodującym trendem wśród sportowców i osób aktywnych fizycznie, które spożywają ją przed treningiem. Wynalazcą specyfiku jest Dave Asprey, który uważa, że wspomaga ona redukcję masy ciała i wspomaga koncentrację. Tylko, czy to prawda? "Brak rzetelnych i wystarczających badań na temat spożywania bulletproof coffee, aby stwierdzić, że spożycie takiej kawy może wspomagać wydolność lub redukcję masy ciała" - przeczytamy na dietetycy.org.pl.
Woda infuzowana kryształami
Specjalne butelki z minerałami mają nie tylko efektywnie wyglądać, ale również naładować "napój" wyjątkowymi właściwościami. Kto by pomyślał?
Dieta wacikowa
Polega ona na spożywaniu zanurzonych w napojach bawełnianych wacików. W sieci krąży mit, że trend ten pokochały modelki. Zapomnijcie o nim, może on przysporzyć wielu problemów ze zdrowiem.
Dieta śpiącej królewny
Opiera się na zasadzie, że im im więcej śpisz, tym mniej jesz. Zwolennicy tej diety wpadają często na niebezpieczne pomysły, stosując leki nasenne, co często prowadzi do uzależnienia.
Dieta lodowa
W tym przypadku wcale nie chodzi o spożywanie sorbetów czy lodów śmietankowych, bo przecież te zawierają kalorie. Dieta ta polega na zjadaniu, a właściwie roztapianiu w ustach kostek lodu. Ma pomagać w spalaniu kalorii, a dodatkowo nawadniać organizm.
Dieta niebieskich okularów
Według niej jedzenie w odcieniach czerwonych i żółtych wydaje się być bardziej smakowite, dlatego, aby zjeść mniej, posiłki spożywa się w niebieskich okularach.
Dieta tasiemcowa
Niezwykle kontrowersyjna metoda odchudzania polegająca na umyślnym wprowadzeniu pasożyta do wnętrza jelita cienkiego człowieka. W konsekwencji może doprowadzić nawet do śmierci.
Dieta pięściowa
Jesz dokładnie tyle, ile zmieści ci się w lekko zaciśniętej dłoni, nie ograniczając się do konkretnych pokarmów.
Zatykanie nosa klipsem podczas jedzenia
Dieta polega na założeniu, że jeżeli nie czujemy zapachu potrawy, posiłek wyda nam się mniej apetyczny, a w efekcie zjemy mniej.
Teatox
To czternastodniowy detoks herbaciany, który ma wspomagać oczyszczanie organizmu z toksyn. Nie spożywasz żadnych pokarmów, tylko pijesz napary.
Dieta widelcowa
Nieważne, co jemy, ale jak jemy. Dieta polega na spożywaniu jedynie tych potraw, które można nabrać na widelec.
Ostrzeżenie
Wiele z powyższych diet może doprowadzić do niebezpiecznych konsekwencji, a także spowodować efekt jo-jo. Zamiast stosować nietypowe metody i ryzykować utratę zdrowia, warto udać się do specjalisty, który pomoże w rozsądny sposób zgubić nadprogramowe kilogramy.
Zobacz także:
- Jak pacjent powinien przygotować się do operacji? Ekspert o podstawowych zasadach
- Morsowanie lekiem na demencję? Zaskakujące wnioski naukowców z Cambridge
- Czy Polacy spodziewają się czwartej fali pandemii? Wyniki są jednoznaczne
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: x-news