Myślisz, że wykrawanie dyni w straszne kształty, to w Polsce współczesna zabawa? Udowadniamy, że jest inaczej

Wycięte dynie na Halloween
Myślisz, że wykrawanie dyni w straszne kształty, to współczesna zabawa? Udowadniamy, że jest inaczej
Źródło: Tatiana Maksimova/Getty Images
Drążenie dyń w charakterystyczny sposób i wkładanie świec do nich, aby wyglądały bardziej upiornie to zwyczaj, który był bardziej rozpowszechniony, niż mogłoby się wydawać. Takie zabawy z polskiej wsi opisał polski etnograf Seweryn Udziela już w 1929 roku. Jak wtedy to wyglądało?
W tym artykule znajdziesz:
  • Zwyczaj drążenia dyń na Halloween
  • Polskie zabawy z roślin - drążenie dyni
  • Gdzie w Polsce drążono dynie?

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

DD_20251030_Dynia
Jak wybrać idealną dynię do wycinania?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zwyczaj drążenia dyń na Halloween

Dynia, głęboko zakorzeniona już w europejskiej, w tym polskiej, kuchni, nie była powszechnie znana przed XV wiekiem. To właśnie podczas wypraw do Ameryki została odkryta na nowym kontynencie i przywieziona do Europy. Popularność zyskała jednak dopiero w XVI wieku. Zwyczaj drążenia warzyw na lampiony w okresie jesiennym jest jednak starszy niż sama dynia.

Zanim drążono dynię, w kształty przypominające głowy, rzeźbiono, chociażby brukiew czy rzepę. W tak powstałe rzeźby wkładano tak jak dzisiaj w dynię, latarnie i świece. Co jednak ciekawe, ów zwyczaj był praktykowany nie tylko w Anglii i w Irlandii, ale również w Polsce młodzież tworzyła takie upiorne instalacje. Skąd to wiemy?

Polskie zabawy z roślin - drążenie dyni

Jeszcze w XX wieku panowała tradycja drążenia dyń i straszenia nimi. Nie miała jednak wiele wspólnego z samym Halloween, bo odbywało się to w terminie, kiedy warzywo to dojrzewało. Mimo to istnieją zapiski, że taka zabawa istniała i cieszyła się popularnością.

W kwartalniku "Lud" z 1929 roku Seweryn Udziela opisał różnorodne zabawy młodzieży, a konkretnie zabawy z roślin. Jak pisał "wyobraźnia dziecka jest tak wielka, że wszystkiemu dookoła nadaje kształty fantastyczne, wszystko ożywia, maluje tęczowymi barwami, wszystko dookoła przekształca w świat z bajki i raduje się tem szczęściem urojonem".

Co wiemy o zabawie z dyniami z tamtych lat?

"W jesieni, gdy dynie dojrzeją, wybierają chłopcy dużą, z wierzchu odkrawują równo czubek, żeby dostać się do wnętrza, wybrać ziarno i wyskrobać miąższ, a zostawić tylko grubą skórę. W tak wydrążonej dyni wycinają z boku oczy, nos, usta z zębami (otwory na wylot). W środku osadzają świecę i w ten sposób sporządzoną głowę dyni zatykają mocno na kiju. Wieczór, gdy jest już dobrze ciemno, zaświecają wewnątrz świecę i z tą głową oświeconą od środka idą na uczęszczane drogi we wsi, pod okna chałup i straszą ludzi"
 - czytamy na łamach kwartalnika "Lud" z 1929 roku.

Gdzie w Polsce drążono dynie?

Kwartalnik "Lud" to polskie czasopismo naukowe z zakresu etnologii i antropologii kulturowej, które powstało w 1895 roku. Był on trzecim czasopismem polskim poświęconym tematyce etnograficznej i etnologicznej. Seweryn Udziela, który opisał powyższe zabawy, w tym z dynią, był redaktorem czasopisma od 1904 roku. Sam Seweryn Udziela był etnografem, ale również badaczem i popularyzatorem folkloru i kultury ludowej Małopolski. Również informacje o zabawach roślinami, w tym dynią, były opisane na podstawie tego, co zaobserwował w województwie krakowskim.

Jak sam pisał "niektóre z tych zabawek czy gier [...] znane są szeroko i daleko w świecie, niektóre znów mają kilkowiekową tradycję. [...] Nie obejmują one wszystkich znanych w Polsce a prawdopodobnie nawet wszystkich, jakiemi dziatwa i młodzież zabawia się w województwie krakowskiem". 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jakie są zasady jazdy po autostradzie?
Materiał promocyjny

Jakie są zasady jazdy po autostradzie?