Nie pojechał pomóc teściowej, bo chciał odpocząć w domu. "Zniknął na cały dzień z moją przyjaciółką"

"Tajemnice związku". Mężczyzna zniknął na cały dzień z przyjaciółką żony
Źródło: Dzień Dobry TVN
Czy i kiedy warto ratować związek?
Czy i kiedy warto ratować związek?
Czy kary w związku mają sens?
Czy kary w związku mają sens?
Nie ma miłości bez zazdrości?
Kłótnie w związku
Kłótnie w związku
Czy niezapowiedziane zniknięcie z koleżanką żony może być symptomem zdrady? Dla kobiety byłby to podwójny cios - zadany przez męża i przez przyjaciółkę. Jak poradzić sobie z nadszarpniętym zaufaniem do dwóch najważniejszych w życiu osób, radzi psycholog i psychoterapeutka Ewa Narkiewicz-Nejno, która odpowiada na wiadomości czytelniczek dziendobry.tvn.pl.

Miłość to najtrudniejsza ze sztuk, której scenariusz pisany jest przez samo życie. Czasami bywa komedią romantyczną, innym razem melodramatem. Sporadyczne nieporozumienia nie powinny wpływać na jakość relacji, ale piętrzące się, nierozwiązane problemy mogą ugasić nawet najbardziej płomienne uczucie. Jak uporać się z miłosnymi przeciwnościami losu? W ramach cyklu "Tajemnice związku" odpowiadamy na Wasze listy. Analizujemy pełne emocji historie i służymy dobrą radą pod czujnym okiem psycholog i psychoterapeutki Ewy Narkiewicz-Nejno, która jest znana m.in. z programu TVN Style "Drużyna Eks".

List od czytelniczki. Relacja męża z przyjaciółką żony

Jesteśmy małżeństwem od 4 lat. Zawsze układało się między nami świetnie. Igor nigdy nie miał problemów z tym, żeby pomagać mojej samotnej mamie przy domowych porządkach. Już w narzeczeństwie razem do niej jeździliśmy w weekendy. Ale teraz coś się zmieniło albo tylko tak sobie usprawiedliwiam tę sytuację.

Poprosiłam męża, żeby w wolną sobotę odwiedził mamę i pomógł jej w pieleniu ogródka. Odpowiedział, że nie pojedzie na wieś, bo jest zmęczony i chce zostać w domu. Tego samego dnia wyszedł do sklepu. Miało go nie być przez kilkanaście minut, ale wrócił za 8 godzin. Odchodziłam od zmysłów, martwiłam się. Dzwoniłam do niego, ale on nie odbierał. Myślałam, że może jednak pojechał do mamy, ale to też był zły trop.

Gdy wrócił do domu, okazało się, że spędził ten czas z moją przyjaciółką. Przejechał dla niej przez pół Polski. Gdy był w sklepie, Marta zadzwoniła do niego z prośbą o nietypową podwózkę. Była w Krakowie i chciała dostać się do Łodzi. Problem w tym, że Igor był w Warszawie. Mimo tego pojechał. Zrobił to bez mojej wiedzy. Ignorował moje telefony, choć twierdzi, że nie słyszał, jak dzwonię. Czy mogę mieć podejrzenia, że zdradza mnie z moją przyjaciółką? Najgorsze jest to, że oni oboje nie widzą w tej sytuacji swojej winy.

"Tajemnice związku" - odpowiedź eksperta. Ustalanie granic w relacji

Kiedy czytam Twoją wiadomość, przychodzi mi do głowy kilka pytań. Jak wygląda Wasza relacja? Czy dużo rozmawiacie ze sobą, planujecie wspólne spędzanie wolnego czasu? Jakie stosunki łączą Twojego męża z Twoją mamą? Jak wyglądał Wasz dzień po tym, gdy mąż oznajmił Ci, że nie pojedzie pomóc Twojej mamie? Zastanawia mnie też, jak wygląda relacja pomiędzy Tobą a przyjaciółką. Czy rozmawiałaś z nią o tej sytuacji? Czy w przeszłości bliska Ci osoba nadużyła Twojego zaufania?

Rozumiem, że ta sytuacja jest trudna z kilku powodów. Po pierwsze Twój partner powiedział, że jest zmęczony, po czym bez słowa zniknął na kilka godzin, pokonując trasę przez pół Polski, nie odbierał telefonu, a ponadto nie powiedział Ci, że ma zamiar odebrać koleżankę. Twoja przyjaciółka też, jak rozumiem, nie poinformowała Cię, że potrzebuje pomocy. To wszystko wzbudza Twój niepokój. Mogą nasuwać się pytania, co jest dla Twojego męża priorytetem. Wygląda na to, że zwątpiłaś w dwie ważne relacje w Twoim życiu. Rani Cię, że oni nie widzą w tym nic złego. Wyrażasz wątpliwość, czy Twój partner i Twoja przyjaciółka są wobec Ciebie lojalni, czy mają wspólny sekret, który Ciebie wyklucza.

Rozumienie niewierności związane jest z reguły ze złamaniem umowy pomiędzy partnerami. Pytanie, czy Ty z partnerem rozmawialiście o tym, czym jest dla Was niewierność? Z reguły żywimy konkretne oczekiwania wobec partnera i zgodnie z nimi się zachowujemy. Skoro postrzegasz tę sytuację w parametrach zdrady, to znaczy, ze Twoje zaufanie zostało nadwyrężone. Co znaczy dla Ciebie zdrada? Czy to jest zachowanie seksualne, emocjonalne, a może po prostu zachowanie, które nie mieści się w ramach Waszych wspólnych ustaleń? Z mojego doświadczenia wynika, że często pary w ogóle nie podejmują takiego tematu.

Jeżeli targają Tobą wątpliwości i uważasz, że Twoje granice zostały przekroczone, powiedz o tym partnerowi. Powinnaś jak najszybciej wyjaśnić z nim tę sytuację. Podejrzenia też są źródłem cierpienia i mogą negatywnie wpływać na relację. Zastanów się, co powoduje, że kierujesz pytania na zewnątrz? Jeżeli cała sytuacja się wyjaśni, zachęcam Cię do ustalenia zasad. Na chwilę obecną myślę, że Wasze wersje dopuszczalnych zachowań mogą się od siebie nieco różnić.

Zachęcam Cię do potraktowania tej sytuacji jako okazji do zweryfikowania i negocjacji granic w Waszym związku. To są pytania, które towarzyszą wielu parom, np. czy mogę się kontaktować ze swoim eks? Czy możemy wychodzić osobno? Czy możemy utrzymywać swobodne kontakty z przyjaciółmi płci przeciwnej? Czy i o czym mamy informować się wzajemnie?

Odpowiedzi na te i wiele innych pytań pozwolą Wam określić obszar wspólnoty i prywatności. Przed Wami do wykonania praca, która, mam nadzieję, pozwoli uniknąć tego typu nieporozumień w przyszłości
- odpowiada psycholog Ewa Narkiewicz-Nejno.

Chcesz podzielić się własną historią miłosną, rozwiązać problem w związku i zasięgnąć porady eksperta? Napisz do nas wiadomość na adres mailowy: berenika_olesinska@discovery.com (w tytule: "Tajemnice związku"), a w następnych odsłonach cyklu postaramy się odpowiedzieć na nurtujące Cię pytania. Zapewniamy pełną anonimowość.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości