ETPC wydał orzeczenie na korzyść polskich par jednopłciowych
Grzegorz Lepianka i Krzysztof Alcer to para homoseksualistów z 21-letnim stażem relacji działająca z ramienia Koalicji na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej, która w 2015 roku wraz z innymi przedstawicielami społeczności LGBT+ rozpoczęła na ścieżce sądowej walkę o swoje prawa do formalizowania związków. Mężczyźni zaskarżyli Polskę przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. 12 grudnia 2023 roku doczekali się pozytywnego wyroku w sprawie.
- Do dnia poprzedzającego miałem jeszcze dużo niepokoju i stresu, chociaż wszyscy trochę wiedzieliśmy, jakie będzie to orzeczenie, bo było ono dosyć przewidywalne. Tak się złożyło, że tego dnia, kiedy było to orzeczenie, myśmy kupowali nasz nowy dom, wspólnie. Niestety ciągle jako osoby sobie obce, ale siedzieliśmy u notariuszki i sprawdzaliśmy, czy już jest [orzeczenie - przyp. red.]. - komentuje w Dzień Dobry TVN Krzysztof Alcer.
- Wczoraj na pewno czuliśmy dużo podekscytowania, szczęście i wzruszenie. Niestety zostaliśmy przykryci innymi wydarzeniami ważniejszymi [w Sejmie - przyp. red.] i nie poszło to tak bardzo w świat, jak powinno moim zdaniem, a jest to naprawdę wyjątkowy moment - zaznaczył partner przedmówcy.
Nie tylko my czekaliśmy [na ten wyrok - przyp. red.]. Takich par w Polsce jak my jest naprawdę bardzo wiele, zwłaszcza po ostatnich 8 latach, w których doświadczaliśmy sporo systemowej nienawiści od władzy. My nie liczymy teraz na systemową miłość, ale systemową równość
Co zmieni wyrok ETPC z 12 grudnia?
Adwokat Małgorzata Mączka-Pacholak jest jedną z pełnomocniczek reprezentujących pary LGBT+ przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Prawniczka uważa, że najnowsze orzeczenie organu jest początkiem ogromnej zmiany w formalnym respektowaniu romantycznych relacji par jednopłciowych.
- Trybunał wydał wyrok, w którym stwierdził jednoznacznie, że brak przepisów, które pozwalają na formalizację związków tworzonych przez osoby tej samej płci, narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ten wyrok trzeba wykonać. Trzeba przyjąć takie przepisy (i to jest zadanie władz krajowych), które to bezpieczeństwo prawne, tę podmiotowość, której teraz nie ma, tym parom przyzna - wyjaśnia ekspertka.
Gościni Dzień Dobry TVN wspomniała, że Polska nie została jednak zobligowana do tego, by usankcjonować równość małżeńską. - Trybunał daje wolną rękę władzom krajowym do zdecydowania, w jaki sposób chcą to zrobić. Natomiast powiedział, co jest absolutnym minimum. Absolutnym minimum jest wprowadzenie regulacji dla związków partnerskich, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nasze władze ten standard ustanowiły wyżej i wprowadziły równość małżeńską - wytłumaczyła adwokat Małgorzata Mączka-Pacholak.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Julia Sobczyńska z "Top Model" jest już po ślubie. Powiedziała "tak" ukochanej Judycie
- "Zdjęli maskę tolerancji tuż po północy", czyli jak traktowane są pary jednopłciowe na weselach?
- Mariusz Szczygieł dokonał coming outu. "Dał sobie prawo, by to powiedzieć"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News