Barbara Kurdej-Szatan i Monika Mrozowska o związkach
Rafał Szatan i Barbara Kurdej-Szatan od lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Co ciekawe, piosenkarz oświadczył się po zaledwie 5 miesiącach znajomości. Dla aktorki była to deklaracja, że "chce się być z tą drugą osobą przez całe życie".
- Trochę się śmieję, że chciał mnie zaklepać, ale tak naprawdę później ten "papierek" nie jest ważny. Jeśli pojawiają się jakieś problemy w związku, chyba najbardziej scalają dzieci, ale też nie zawsze. Trzeba po prostu chcieć się kochać - mówiła Barbara Kurdej-Szatan w Dzień Dobry TVN.
Z kolei życie Moniki Mrozowskiej potoczyło się zupełnie inaczej. - Biorąc pod uwagę, co powiedziała Basia, ciężko to odnieść do mnie. Ponieważ jestem po podwójnych zaręczynach, ale tylko po jednym ślubie. W związku z tym po jednym rozwodzie. Mam czwórkę dzieci, które jak się okazują, nie scaliły tych związków na tyle mocno, żebym w dalszym ciągu, z którymkolwiek z ojców była - przyznała aktorka.
- Wydaje mi się, że to, czy będziemy formalizować taki związek, czy nie, to chyba kwestia w tej chwili również ekonomiczna. Miałam to szczęście, że w momencie, kiedy się rozstawałam z moim pierwszym mężem, zrobiliśmy to w sposób bardzo kulturalny, szybki i obyło się bez większych perturbacji. Do tej pory utrzymujemy dobre relacje. Natomiast wiem, że różnie to wygląda. Na pewno w momencie, w którym decydujemy się na sformalizowanie związku, mogę się założyć, że góra 5 proc. osób bierze pod uwagę, jak może to wyglądać, jeśli takiego związku nie uda się utrzymać - dodała.
Zdaniem aktorki niektóre pary zbyt szybko decydują się na sformalizowanie związku. Rozmówczyni Dzień Dobry TVN podkreśliła jednak, że nie jest to reguła, co udowadnia Barbara Kurdej-Szatan i przyjaciele Moniki Mrozowskiej.
Spada liczba zawieranych małżeństw
Z danych CBOS wynika, że blisko dwie trzecie badanych (61 proc.) akceptuje fakt, że młodzi ludzie, tymczasowo lub definitywnie, rezygnują z małżeństwa. Niezrozumiałe jest to jedynie dla co trzeciego respondenta (32 proc.).
- Rzeczywiście jest tak, że coraz rzadziej decydujemy się na formalizowanie związków. Myślę, że to troszeczkę wynika z tego, że mamy potrzebę niezależności i przetestowania. To jest mniej więcej tak jak w życiu zawodowym. Jeśli ktoś poszukuje pracy, to na początku idzie na rozmowę kwalifikacyjną, później staż, umowa cywilno-prawna, a potem etat. Myślę, że wiele osób decyduje się na to, żeby jednak poczekać, aż ten etat w postaci małżeństwa nastąpi - tłumaczył dr Konrad Maj, psycholog społeczny.
Jak dodał, często dzieje się tak, że para mieszkając razem przez kilka lat, dochodzi do wniosku, że "papierek" jest im do niczego niepotrzebny, a organizacja ceremonii to zbędny wydatek.
Czy Monika Mrozowska zdecydowałaby się ponownie wyjść za mąż? Jak zawarcie małżeństwa wpływa na psychikę? Odpowiedzi na te pytania poznasz w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zaskakujący powód rozwodów. Badacze: ten objaw jest wciąż zbyt często ignorowany
- Różnice w związku - przyciągają czy oddalają nas od siebie? Psychoterapeuci rozwiązali odwieczny dylemat
- Jak się nie oświadczać? "Powiedział, że idzie do szaletu, bo go przycisnęło. Wyszedł z pierścionkiem"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News