Tym razem Filip Chajzer postanowił posmakować kociej karmy i dociekał, dlaczego koty są wybredne. Czy mu smakowała? Trafił też na Tarchomin, gdzie spotkał się z Izą, która należy do... mafii. Odwiedził pewną starszą kobietę, której sąsiedzi nie darzą zbytnią sympatią, choć czyni dobro, oraz swoją mamę. Co wszystkie te osoby mają ze sobą wspólnego? Sprawdźcie!