Dlaczego rozszerzenie diety dziecka jest tak ważne?

Rozszerzanie diety niemowlaka
Rozszerzanie diety niemowlaka
Źródło: mat. prasowe
W pierwszych miesiącach życia malucha mleko mamy lub mleko początkowe dostarcza mu wszystkich składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego rozwoju. Jednak im pociecha staje się starsza, tym wzrasta jej zapotrzebowanie na witaminy oraz mikro i makroelementy. Wówczas z pomocą przychodzi urozmaicanie jadłospisu zdrowymi, różnorodnymi produktami.

Zalety rozszerzania diety niemowlaka

Wprowadzanie nowych smaków, konsystencji i tekstur pożywienia pomaga dziecku rozwijać jego preferencje. To też ważny krok w przygotowaniu malucha do przyjmowania pokarmów stałych. Rozszerzanie diety wartościowymi produktami, jak warzywa i owoce, niewątpliwie będzie promowaniem właściwych nawyków żywieniowych. Po 6-7. miesiącu życia bobasa, warto włączyć również mięso.

- Ze względu na zawartość żelaza, cynku, pełnowartościowego białka, witaminy B12 i karnityny mięso należy wprowadzać do diety dzieci odpowiednio wcześnie. Nawet tuż po wprowadzeniu pierwszych warzyw można dodawać do nich niewielką ilość mięsa, np. indyka - powiedziała Kamila Szarowicz, specjalistka ds. żywienia niemowląt i małych dzieci. - Nie ma danych naukowych wskazujących na określoną kolejność wprowadzania poszczególnych gatunków, jednak zwykle jako pierwszy wprowadza się drób, jak mięso z indyka, gęsi, kaczki, kurczaka, wołowinę, jagnięcinę i królika. Niemowlętom i dzieciom do 3. roku życia nie zaleca się podawać podrobów i przetworów mięsnych: kiełbas, wędzonek, konserw, parówek - dodała ekspertka.

Ryby również są ważnym składnikiem diety, nie tylko u dorosłych, ale również u dzieci ze względu na zawartość kwasów DHA.

- W Polsce spożywamy zdecydowanie za mało ryb, dlatego już na etapie rozszerzania jadłospisu, warto zapoznać maluszka z ich smakiem. Ryby wprowadzamy podobnie jak mięso, czyli zaraz po zapoznaniu dziecka z warzywami, możemy dodać do jednego lub dwóch posiłków w tygodniu niewielką ilość ryby, około 1-2 łyżeczki na porcję - wyjaśniła Kamila Szarowicz. - Zaleca się spożywanie tłustych ryb morskich, na przykład śledzia atlantyckiego, łososia norweskiego hodowlanego, szprotki, sardynki, pstrąga hodowlanego, flądrę, dorsza, makrelę atlantycką i morszczuka. Niemowlętom nie należy podawać ryb drapieżnych, takich jak miecznik, rekin, makrela królewska, tuńczyk - wskazała specjalistka.

Kolejnym produktem, który można podać malcowi na dalszym etapie rozszerzania diety są kurze jajka.

- Mimo że odsetek występowania alergii na jajka jest niewielki, zaleca się podawać je w wersji na twardo (gotowane ok. 10-15 minut), mniej więcej 1-2 razy w tygodniu - przyznała ekspertka ds. żywienia.

Dlaczego nie warto zwlekać z rozszerzaniem diety?

Zbyt późne urozmaicenie jadłospisu dziecka może zwiększać ryzyko wystąpienia niedoborów składników odżywczych, przyczyniać się do powolnego i nieprawidłowego przyrostu masy ciała malucha, spadku odporności, ale też do rozwoju nieprawidłowych nawyków żywieniowych w przyszłości.

Karmienie niemowlaka w trakcie rozszerzania diety

Do 6. miesiąca życia dziecka podstawą jego żywienia jest mleko. Po tym okresie mleko mamy lub początkowe wraz z pokarmami stałymi tworzą zbilansowaną i zróżnicowaną dietę maluszka.

Na etapie rozszerzania jadłospisu niemowlęta spożywające mleko mamy mogą być karmione piersią na żądanie. Z kolei te pociechy, którym podaje się mleko początkowe lub następne, powinny je przyjmować zgodnie z tabelą karmienia rekomendowaną przez producenta. W przypadku pokarmów stałych, warto wyznaczyć w planie dnia dziecka pory podawania posiłków. To przyniesie wiele korzyści.

- Już od początku rozszerzania diety można próbować podawać jedzenie o regularnych porach. To sprzyja budowaniu dobrych nawyków. Poza tym już od wczesnego wieku możemy za każdym razem przed posiłkiem myć maluchowi rączki oraz zaraz po posiłku myć ząbki. To wszystko pomoże utrwalić te zachowania, co sprawi, że w przyszłości będą dla dziecka zupełnie naturalne - przyznała Kamila Szarowicz.

Jeśli rodzic zauważa, że maluch podczas jedzenia zaczyna odwracać głowę, odpycha łyżeczkę lub traci zainteresowanie posiłkiem, to nie powinien bagatelizować tych znaków. Długotrwałe przekarmianie pociechy może mieć negatywny wpływ na pracę ośrodka głodu i sytości, a z czasem przyczyniać się do powstawania zaburzeń odżywiania.

podziel się: