Czy można śmiać się z memów o wojnie? Psycholog: "Człowiek nie może się przez cały czas stresować"

Smiech_1
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wróg obśmiany to wróg mniej groźny?
Wróg obśmiany to wróg mniej groźny?
Gwiazdor ukraińskiej telewizji uciekł przed wojną
Gwiazdor ukraińskiej telewizji uciekł przed wojną
Wyśpiewał marzenia, dziś ucieka przed wojną
Wyśpiewał marzenia, dziś ucieka przed wojną
W dobie Internetu informacja może byś silniejsza niż pociski. W sieci natknąć się możemy na nagrania dokumentujące zbrodnie wojenne rosyjskiej armii i zbiórki charytatywne na rzecz uchodźców, ale też viralowe filmiki i memy. Jednak czy w tej sytuacji humor jest wskazany? O tym opowiedzieli nam dr Konrad Maj, psycholog społeczny oraz Michał Kempa, komik.

Humor w czasie wojny

Ukraina walczy, a ludzie tworzą memy. Jak się okazuje, nie warto deprecjonować ich mocy. Po pierwsze mem jako jednostka informacji rozprzestrzenia się w niesamowitym tempie, co w przypadku wojny w Ukrainie może służyć budowaniu morale i poczucia jedności. Co więcej "przekłuwanie balonika patosu" wojny, ukazanie jej absurdu i ośmieszenie agresora daje Ukraińcom siłę do walki, a śmiech - chwilę odskoczni.

- Wiara w wygraną, dobre nastawienie walczących i wysokie morale to naprawdę kluczowe czynniki każdej wojny. Żołnierze na wojnie też mają bardzo silne emocje i starają się te emocje w ten sposób rozładować, aby nie zatracić siebie, nie zwariować - przyznaje psycholog Konrad Maj.

Co daje nam śmiech?

Warto wspomnieć także o tym, że podczas śmiechu wydzielają się endorfiny i dopamina, czyli hormony, które powodują, że człowiek jest w stanie nawet w sytuacji silnego stresu lub bólu poczuć się lepiej. Jak przyznał psycholog, człowiek jest tak zaprogramowany, że potrafi sam sobie ulżyć i śmiech jest na to jednym ze sposobów. Tworzenie memów jest zatem psychologicznym zdystansowaniem się od tego, co jest stresorem.

- Śmiech jest dla naszego organizmu funkcjonalny. W czasach, w jakich obecnie jesteśmy, jest to dla nas możliwość takiego zdystansowania się. Człowiek nie może się przez cały czas stresować – tłumaczy dr Maj.

Zdaniem specjalisty dystans i zejście z patosu sytuacji zabezpiecza nas przed tym, żeby nie popaść w histerię i nie zwariować. Dla wielu ludzi to jedyny sposób na to, żeby jakoś w tym wszystkim funkcjonować. Nie czujmy się więc winni, gdy uśmiechamy się na widok jakiegoś mema albo gdy nawet doprowadza nas do łez ze śmiechu, bo momenty oderwania się od tragizmu pozwalają nam zachować zdrowie.

- Ze wszystkiego można się śmiać. Mam jednak przeświadczenie, że żyjemy w czasie karnawału z postem jeśli chodzi o to, co wypada, a czego nie wypada. Musimy się dystansować, ale trzeba znać proporcje, komu ten dystans jest bardziej potrzebny - przyznaje komik Michał Kempa.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

  • 30 lat doświadczenia
  • Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
  • Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
  • Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
podziel się:

Pozostałe wiadomości