Tabbouleh z kaszy gryczanej
Najczęściej pojawia się z kaszą kuskus, tradycyjnie z kaszą bulgur, dziś jednak w roli głównej wystąpi kasza gryczana - palona (można też użyć nieco bardziej delikatnej wersji - kaszy gryczanej niepalonej).
100-150 g kaszy gryczanej palonej
duży pęczek natki pietruszki
1 zielony ogórek
2-3 duże pomidory (lub 15-20 pomidorków koktajlowych)
gruby szczypior
1 awokado
cytryna (sok i odrobina startej skórki)
oliwa
ząbek czosnku (opcjonalnie)
sól, pieprz do smaku
Kaszę gotujemy w osolonej wodzie na sypko, odstawiamy do wystudzenia. Ogórek, pomidory, awokado, szczypior i natkę kroimy drobno, mieszamy z kaszą, doprawiamy sokiem z połowy cytryny, 2-3 łyżkami oliwy, skórką z cytryny, solą i świeżo mielonym pieprzem do smaku. Podajemy jako przystawkę lub dodatek do grillowanej ryby lub drobiu.
Ziołowe placuszki z kaszy manny z pepperonatą
Pyszne, kolorowe, pachnące latem danie - idealne na mroźny wieczór! Kasza manna kojarzy nam się przede wszystkim ze słodkim śniadaniem lub deserem, tym razem proponuję wersję wytrawną.
Ziołowe placuszki z kaszy manny
180 g kaszy manny
500 ml mleka
1 łyżeczka soli
150 g tartego parmezanu
1 jajko
50 g masła
pół łyżeczki suszonego rozmarynu
olej do smażenia
Mleko gotujemy i powoli dosypujemy kaszę, cały czas mieszając, dodajemy sól. Zmniejszamy ogień, mieszamy, aż kasza zgęstnieje i zacznie odchodzić od brzegów garnka. Ostawiamy z ognia, dodajemy masło, rozmaryn i parmezan, mieszamy i po częściowym ostudzeniu dodajemy jajko. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (lub silikonową matą), wygładzamy, przykrywamy drugim kawałkiem papieru do pieczenia, rozwałkowujemy na grubość ok. 1,5 cm i ostawiamy do całkowitego wystudzenia. Tuż przed podaniem wycinamy foremką lub szklanką placuszki i smażymy na gorącym oleju z obu stron na złoto.
Kolorowa pepperonata
3 duże papryki (czerwona, żółta i zielona)
2 czerwone cebule
3 pomidory
3 ząbki czosnku
świeże lub suszone oregano
oliwa
sól i pieprz do smaku
Papryki myjemy, suszymy i wkładamy do piekarnika pod grill (obracamy co kilka minut - skórka na paprykach powinna stać się prawie czarna), po czym przekładamy je do garnka, przykrywamy pokrywką i odstawiamy na kwadrans. Po tym czasie wyjmujemy papryki z garnka, zdejmujemy skórki oraz wyjmujemy gniazda nasienne. Paprykę kroimy na cienkie paski.
Cebulę obieramy, kroimy w piórka. Czosnek obieramy, miażdżymy trzonkiem noża i kroimy drobno;
Pomidory nacinamy, zalewamy wrzątkiem i po kilku minutach obieramy ze skórki, wydrążamy również środek pomidorów,a miąższ kroimy w cienkie paski.
Na patelni rozgrzewamy oliwę, smażymy cebulę i czosnek, aż do zeszklenia, dodajemy paprykę, pomidory i oregano, zmniejszamy ogień i dusimy ok 20-30 minut, pod koniec doprawiamy solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem do smaku. Jeśli pomidory są kwaśne można zrównoważyć smak dodając szczyptę cukru.
Na każdym podsmażonym na złoto placuszku kładziemy łyżkę pepperonaty, możemy również udekorować całość pokruszonym serem kozim lub owczym.
Zimowa zapiekanka z kaszy jęczmiennej (grubej)
Danie wyjątkowo aromatyczne, idealne na mroźny, zimowy dzień - lekko chrupiąca kasza jęczmienna, wędzony boczek, odrobina słodyczy i górski ser - czy może być coś bardziej rozgrzewającego? :)
2 torebki ugotowanej kaszy jęczmiennej (grubej)
200 g boczku wędzonego parzonego
mięso z połowy pieczonego kurczaka (lub 2 filety z piersi kurczaka, pieczone lub gotowane)
2 czerwone cebule
750 g pieczarek
100-150 g drobnych rodzynek
mieszanka włoskich ziół, sól, czarny pieprz
oliwa
150-200 g tartego sera (żółtego wędzonego lub oscypka)
Boczek kroimy w drobną kostkę, podsmażamy, dodajemy drobno krojoną cebulę, smażymy tak długo, aż boczek będzie lekko chrupiący, a cebula zeszklona. Następnie mieszamy z ugotowaną kaszą. Pieczarki kroimy na cienkie plasterki, podsmażamy na łyżce oliwy, solimy, dusimy, aż odparuje płyn z pieczarek, dodajemy do kaszy, boczku i cebuli, mieszamy z pokrojonym w kostkę kurczakiem, doprawiamy do smaku; całość przekładamy do nasmarowanej oliwą formy do pieczenia, posypujemy tartym serem i wstawiamy do piekarnika (nagrzanego do 200° C) na 25-30 minut.
Wilgotne ciasto cytrynowe z kaszy kukurydzianej (z malinowym coulis i kremem bazyliowym)
Doskonałe zakończenie wieczoru - świeży, kolorowy, lekko ziołowy deser - kasza kukurydziana sprawia, że ciasto ma wspaniałą, wilgotną konsystencję, ale również słoneczny kolor!
Cytrynowe ciasto kukurydziane
100 g kaszy kukurydzianej (drobnej)
200 g drobnego cukru
200 g miękkiego masła
220 g mielonych migdałów (bez skórki)
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 jajka
skórka z 2 cytryn (+ sok z 2 cytryn i 120 g cukru do nasączenia ciasta)
Piekarnik nastawiamy na 180°C. Masło ucieramy z cukrem dodając na zmianę suche składniki i jajka, na końcu dodajemy skórkę z cytryn. Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 35-45 minut (sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest gotowe).
Sok z cytryn gotujemy z cukrem do momentu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Ciasto nakłuwamy patyczkiem raz przy razie, nasączamy cytrynowym syropem i odstawiamy do wystygnięcia. Po schłodzeniu wyjmujemy ciasto z formy, wycinamy foremką kółka tuż przed podaniem.
Aksamitny krem bazyliowy
duży pęczek bazylii
500 g serka mascarpone
5 łyżek cukru pudru (lub więcej, według uznania)
Bazylię blendujemy z cukrem na gładką masę, dodajemy partiami mascarpone, miksujemy na gładki krem, w razie potrzeby dodajemy więcej cukru (uwaga: krem nie może być zbyt słodki - powinien zrównoważyć bardzo słodkie ciasto cytrynowe).
Coulis z malin
400 g malin
50 g drobnego cukru
2 łyżki octu balsamicznego
Maliny gotujemy z cukrem i octem do czasu, aż cukier się rozpuści, następnie studzimy i miksujemy, przecieramy przez drobne sito, aby pozbyć się pestek. Krążki z ciasta cytrynowego dekorujemy porcją kremu, malinowym coulis i listkiem bazylii.
Więcej na: www.zbozesmakuje.tvn.pl
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN