Włoska tradycja
Zgodnie z tradycją święta Ferragosto, 15 sierpnia organizowane są pikniki, wspólne obiady, a mieszkańcy gotują i przynoszą jedzenie w termicznych torbach. Najczęściej na talerzach wówczas pojawiają się takie dania jak: lasagne, sałatki z makaronu i ryżu, pieczone mięso, arbuzy oraz melony.
W tym roku wprowadzono na wielu płatnych plażach zakaz przynoszenia jedzenia zrobionego w domu. W ten sposób władze chcą ochronić lokalną gastronomię. Druga strona medalu jest taka, że mieszkańcy Włoch narzekają na drożyznę w restauracjach w nadmorskich kurortach, a samodzielnie przyrządzane dania są dużą oszczędnością.
Jakie zakazy obowiązują?
Na niektóre plaże nie można przynosić lodówek turystycznych, brytfanek czy puszek z napojami. Są też ograniczenia, co wielkości uczty. W ten sposób właściciele plaż chcą uniknąć wnoszenia jedzenia. Zarządcy podeszli do swoich rozporządzeń z dużą uwagą, bo wprowadzili także kontrole przy wejściach.
- Liczymy na dobrze wychowanych klientów - powiedział jeden z zarządców plaży cytowany przez dziennik "Il Messaggero".
Takie ograniczenia obowiązują już w górach, w tamtejszych schroniskach nie można jeść przygotowanych w domu kanapek. W rzymskiej dzielnicy Ostia zjemy kawałek pizzy albo własną kanapkę, ale z garnkami i stolikami turystycznymi nie uda się wejść. Właściciele mogą poprosić o złożenie rzeczy i opuszczenie terenu.
Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ewa Skibińska zachwyca figurą w bikini. "Nastolatka"
- Zamknięto 13 kąpielisk w całej Polsce. Tym razem przyczyną nie są sinice
- Plaże nudystów coraz częściej odwiedzają osoby w strojach kąpielowych. Aktywiści chcą z tym walczyć
Autor: mp/ams, Daria Pacańska
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fabrizio Villa/Getty Images