Odwiedzili Inuitów, czyli ludzi dalekiej Północy. "Do tej pory nie było tam jeszcze polskiej bandery"

Polacy, którzy wrócili z wyprawy polarnej. Jak przebiegała podróż?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wielki powrót Polaków z wyspy polarnej
Wielki powrót Polaków z wyspy polarnej
Podróż marzeń do Namibii
Podróż marzeń do Namibii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Kapitan Maciej Sodkiewicz i Ewa Banaszek byli uczestnikami niezwykłej wyprawy. Popłynęli jachtem w daleką, lodową krainę, jaką jest Arktyka Kanadyjska. O tym, jak przywitali ich lokalni mieszkańcy, opowiedzieli przed kamerami Dzień Dobry TVN.

Hudson Bay Expedition - wyprawa Polaków na Północ

W ciągu 40 lat to niezwykłe miejsce odwiedziło nie więcej niż 10 jachtów. Jednym z nich jest właśnie polski "Inatiz", który pływał po niebezpiecznych wodach przez ostatnich 6 miesięcy. Uczestnicy wyprawy, w tym kapitan Maciej Sodkiewicz i Ewa Banaszek, mogą pochwalić się nie lada osiągnięciem.

- Wróciliśmy tydzień temu z Hudson Bay Expedition, gdzie eksplorowaliśmy wody Zatoki Hudsona oraz północnej jej części, czyli Basenu Foxe'a, gdzie do tej pory nie było jeszcze polskiej bandery - wyjaśnia kapitan Sodkiewicz.

- W niektórych osadach inuickich były jachty wcześniej, ale były też miejsca, w których "Inatiz" była pierwszym jachtem. Są to miejsca tak rzadko odwiedzane, że nasze pojawienie się tam było pewnego rodzaju sensacją - dodaje Ewa Banaszek.

Tak mała częstotliwość odwiedzania tamtejszych regionów spowodowana jest głównie niesprzyjającymi warunkami pogodowymi. - Te wody przez prawie 9 miesięcy w roku są zamarznięte. Nie ma tam ciepłego prądu, (...) lód puszcza bardzo późno. Nie ma sensu budować żadnej infrastruktury portowej, marinowej na akwenie, który przez 3/4 roku jest skuty lodem - tłumaczy Maciej Sodkiewicz.

Jak Inuici powitali polskich podróżników?

Inuici nazywani są ludźmi Północy. To mieszkańcy polarnych terenów, którzy na co dzień żyją w zamkniętych społecznościach.

- To jest obszar, w którym na ponad 2 milionów metrów kwadratowych żyje populacja rzędu 38 tysięcy ludzi w 25 osadach, z których żadna nie jest połączona z drugą drogą lądową, więc transport jest możliwy tylko małymi łodziami motorowymi w tym krótkim okresie lata, ewentualnie na skuterach śnieżnych. Ale to są olbrzymie dystanse. Oni są bardzo wyizolowani. A teraz jeszcze w trakcie pandemii mieli całkowity lockdown i zakaz opuszczania własnych osad - podkreśla Maciej Sodkiewicz.

Kapitan przyznaje, że pojawienie się członków Hudson Bay Expedition w niektórych osadach wzbudzało ogromne zainteresowanie. - Oni nie są pewni siebie, ale kiedy zobaczyli, że jesteśmy małą grupą, (...) zaczęliśmy być zapraszani do domów, podzielili się z nami swoimi tradycyjnymi posiłkami, opowiedzieli o swoim stylu życia - wspomina podróżnik.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości