Podróż samochodem z dzieckiem, czyli jak przetrwać nawet 12 godzin? Oto porady psychologa, które warto wprowadzić w życie

PSYCHO_PODROZSAMOCHODEM
Podróż samochodem z płaczącym noworodkiem czy 8-latkiem, który pyta: "Daleko jeszcze?" - nie należy do łatwych zadań. Natomiast psycholog Ewa Narkiewicz-Nejno, prowadząca program "Zrób coś z tym dzieckiem" przekonuje, że czas ten wcale nie musi być udręką, a wręcz przeciwnie - to okazja, by spędzić go miło w rodzinnej atmosferze. Oto konkretne wskazówki.

Pierwsza podróż z noworodkiem

Długa podróż samochodem z dzieckiem spędza sen z powiek niejednemu rodzicowi. Z jednej strony to wielka przygoda, a z drugiej - prawdziwa sztuka organizacji, zwłaszcza gdy po raz pierwszy wybieramy się z niemowlęciem. Stresujemy się, czy to na pewno dobry moment, czy może lepiej poczekać, aż dziecko podrośnie.

- Myślę, że jest to kwestia bardzo indywidualna. Tak naprawdę wielu rodziców podejmuje tę decyzję w ramach własnych przekonań i być może wcześniejszych doświadczeń, jeśli posiadają już starsze dzieci - komentuje Ewa Narkiewicz-Nejno w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.

I sugeruje, żeby odczekać parę tygodni od narodzin, zanim zaczniemy przemierzać kilometry z nowym członkiem rodziny. - Jest to trudny czas zarówno dla mamy, jak i dziecka, które dopiero adaptuje się do warunków życia. Istotne jest to, że mama z dzieckiem nie zdążyli się jeszcze wzajemnie poznać. Myślę, że takim optymalnym czasem na podróż jest moment, kiedy rodzice czują się gotowi, znają swoje dziecko, mają ustalone pory, rutynę - dodaje.

Jeśli musimy jednak wyruszyć z noworodkiem w kilkugodzinną podróż, warto skonsultować się z pediatrą i dostosować ją do rytmu dziecka. Psycholog zaznacza, że należy wziąć pod uwagę porę posiłków, snu, a nawet wzmożonej aktywności.

"Daleko jeszcze?", czyli czym zająć dziecko w podróży

Kolejną kwestią, z którą rodzice muszą się zmierzyć podczas podróży samochodem, to pytania rodem z filmu animowanego: "Daleko jeszcze?", "Kiedy dojedziemy?". Trudno ich uniknąć, ale prowadząca program "Zrób coś z tym dzieckiem" w rozmowie z dziendobry.tvn.pl podpowiada, jak przekuć ten czas w dobrą zabawę. Możemy, np.:

  • rozpoznawać kształty chmur;
    • szukać przedmiotów za oknem na literę "A";
      • robić wyścigi, "kto pierwszy zobaczy trzy czerwone samochody";
        • fantazjować, "co przewozi ciężarówka obok";
          • śpiewać;
            • opowiadać historie.

              Ewa Narkiewicz-Nejno podkreśla też, by przed podróżą opowiedzieć dziecku o poszczególnych jej etapach: o której wyjazd, co będziemy robić po drodze, gdzie się zatrzymamy. - Dziecku wtedy łatwiej będzie dotrwać do pierwszego przystanku niż końca podróży - przekonuje.

              Czy istnieje idealna pora wyjazdu? Jak przetrwać 12-godzinną podróż? Posłuchaj całej rozmowy z psychologiem Ewą Narkiewicz-Nejno w materiale wideo zamieszczonym powyżej.

              Zobacz także:

              Autor: Dominika Czerniszewska

              podziel się:

              Pozostałe wiadomości