Uczniowie klas pierwszych – entuzjazm i optymistyczne podejście do nauki
Dla niektórych dzieci tegoroczny wrzesień był przełomowy. Pierwszy dzwonek w szkole, pierwsza ławka i nowe znajomości. Co ciekawe, na razie uczniowie z zadowoleniem na twarzach opowiadają o dniach spędzonych w placówkach. Jak przyznają, nauka idzie sprawie, czas spędzony na świetlicy płynie przyjemnie, a ulubioną atrakcją są… przerwy.
- Bardzo chciałem zobaczyć, jak jest w szkole. W bajkach zawsze fajnie i chciałem tam pójść wreszcie – powiedział Miłosz lat 7. Chłopiec nie czuje się zawiedziony.
Szkołą okiem starszych uczniów
Trochę mniej entuzjazmu mają zaś uczniowie klas wyższych. Jak przyznają, rok szkolny dopiero się zaczął, a oni już czują przeciążenie. Często bowiem lekcje zaczynają się bardzo wcześnie lub kończą koło godziny 17. Po szkole przychodzi czas na zajęcia dodatkowe i powrót do domu, w którym trzeba odrobić lekcje i przygotować się do pierwszych kartkówek i sprawdzianów. Wciąż za mało? Polonistka rzuca zadanie specjalne. Miesiąc na przeczytanie "Pana Tadeusza".
- Najczęściej wstaje o 6:30, bo dojeżdżam do szkoły. Po lekcjach mam korepetycje albo treningu. Do tego dochodzi nauka. Jest się przeciążonym. Czekam na kolejne wakacje- powiedziała 13-letnia Marianna
Dla wszystkich zadowolonych bądź mniej zadowolonych uczniów mamy jednak ważną wiadomość. Do końca roku szkolnego zostało jeszcze 282 dni. Wliczając w to wolne święta, ferie, godziny dyrektorskie, jesteśmy pewni, że nie będzie tak źle.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Cena mundurka szkolnego przerosła budżet matki. "Anulowaliśmy polecenie zapłaty za gaz"
- W szkołach brakuje tysięcy nauczycieli. Trwa kryzys w systemie edukacji
- Jak odprawić dzieci do szkoły i nie zwariować? "To kwestia zarządzania sobą w czasie"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Bartek Dajnowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN