Kopnęła w wózek z niemowlakiem, zaatakowała jego matkę. "Pluła też na policjantów"

Warszawa. Kobieta kopnęła wózek z dzieckiem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Czy pomoglibyście dziecku w takiej sytuacji?
Czy pomoglibyście dziecku w takiej sytuacji?
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
42-latka zaatakowała kobietę spacerującą z 6,5-miesięcznym dzieckiem. Jak podała strona tvnwarszawa.pl, agresorka miała także kopnąć wózek, w którym leżało niemowlę. Jej zachowanie było też wrogie względem przybyłych na miejsce policjantów.

Warszawa. Kobieta kopnęła wózek z dzieckiem

Strona tvnwarszawa.pl, podała, że do zdarzenia doszło kilka dni temu na Białołęce. - Prowadząca wózek matka i jej kilkumiesięczne dziecko stali się celem ataku agresywnej kobiety. Napastniczka najpierw kopnęła w dziecięcy wózek, a potem zaatakowała prowadzącą go kobietę - przekazała w komunikacie komisarz Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

- Na krzyk kobiety zareagował mężczyzna z pobliskiej placówki usługowej, który odciągnął napastniczkę - dodała policjantka.

Do czasu przyjazdu patrolu policyjnego, zaatakowana kobieta schroniła się z dzieckiem w jednym z lokali. Na miejsce zostali także wezwani ratownicy medyczni, którzy podjęli decyzję o przewiezieniu niemowlaka do szpitala. Po przeprowadzonych badaniach stwierdzono, że życiu i zdrowiu malucha nic nie zagraża.

Kobieta była agresywna wobec policjantów

Według funkcjonariuszy 42-latka nawet w ich obecności była bardzo pobudzona, nie chciała się uspokoić, wykonywać ich poleceń. - Wyzywała policjantów, była wobec nich bardzo wulgarna - podała komisarz Paulina Onyszko.

Policja postanowiła zatrzymać napastniczkę. - W trakcie przejazdu do komisariatu próbowała zniszczyć wnętrze radiowozu, pluła na policjantów, krzyczała i przeklinała - doprecyzowała policjantka.

Jak podała strona tvnwarszawa.pl, mundurowi z komisariatu na Białołęce rozpoczęli pracę nad tą sprawą. Kompletowali materiał procesowy, przesłuchali pokrzywdzonych i świadków, udali się na miejsce zamieszkania zatrzymanej 42-latki. - Ustalili, że to nie było jej pierwsze agresywne zachowanie - poinformowała Onyszko.

Policjanci doprowadzili mieszkankę Białołęki na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam przedstawiono jej sześć zarzutów karnych. Sąd na wniosek prokuratora tymczasowo aresztował 42-latkę na trzy miesiące. Kobiecie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności wykonywane w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

Więcej przeczytasz na TVN24

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości