Nadal nie ma oficjalnych informacji o jednostce, gdzie doszło do tragicznego pożaru; media przypuszczają, że mógł być to mały okręt podwodny AS-12 (Łoszarik), choć są także wersje, iż do pożaru doszło nie na samym AS-12, a na przenoszącym go innym okręcie podwodnym.
Ministerstwo obrony informowało jedynie o pożarze w "naukowo-badawczym aparacie głębinowym", podczas prowadzenia pomiarów. Wśród ofiar katastrofy jest siedmiu oficerów w stopniu kapitana I rangi (odpowiednik komandora - PAP), o czym mówił na spotkaniu z ministrem Siergiejem Szojgu prezydent Władimir Putin.
Oficerowie ci, według petersburskiego portalu informacyjnego Fontanka.ru, służyli w tajnej jednostce w Petersburgu, która eksploatuje podwodne okręty głębinowe i podlega Głównemu Zarządowi Badań Głębinowych ministerstwa obrony Rosji. Nieoficjalnie zarząd ten nazywany jest "podwodnym wywiadem". Brak oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.
Pożar na rosyjskiej łodzi podwodnej
Do pożaru doszło 1 lipca; jednostka znajduje się w Siewieromorsku, gdzie miał udać się Szojgu po spotkaniu z Putinem we wtorek wieczorem. W Siewieromorsku znajduje się baza rosyjskiej Floty Północnej.
"1 lipca w rosyjskich wodach terytorialnych w naukowo-badawczym aparacie głębinowym przeznaczonym do badań obszarów naturalnych i dna oceanu na rzecz Marynarki Wojennej Rosji wybuchł pożar podczas prowadzenia pomiarów biometrycznych" - głosi komunikat resortu obrony. Dodano w nim, że jednostka, na której doszło do pożaru, jest obecnie w bazie marynarki wojennej w Siewieromorsku. W tym mieście, nad Morzem Barentsa, znajduje się baza rosyjskiej Floty Północnej.
Ministerstwo poinformowało, że przyczyną śmierci marynarzy były toksyczne produkty spalania. Trwa ustalanie przyczyn pożaru - dodano w komunikacie.
Resort obrony nie podał żadnych informacji na temat jednostki, na której pokładzie doszło do katastrofy.
Źródło: PAP
Zobacz także:
Francja. Vincent Lambert zostanie odłączony od aparatury
Tragiczna śmierć 9-miesięcznej Blanki. Co wykaże kontrola w MOPS-ie?
Autor: Anna Kobyłka