O tym, jak walczą o kupienie lodów nie tylko dzieci, ale i ich rodzice, napisano już wiele newsów. Trudno też uwierzyć w krążące po sieci filmiki z dyskontów, w których odbywała się nieomal regularna bitwa o lodowy przysmak. Nikt jednak w sumie nie skupił się na tym, by przeanalizować skład tego produktu. Tym właśnie zajęła się Kasia Bosacka, która jak zawsze bezkompromisowo rozlicza się ze szkodliwymi składnikami.
Lody Ekipa - Bosacka sprawdziła skład
Katarzyna Bosacka, która w TVN Style prowadziła m.in. program "Wiem, co jem", ma czworo dzieci. Najstarszy syn jest już po 20-stce, najmłodszy ma 8 lat i to właśnie on poprosił mamę o zakup lodów Ekipy. Dlatego też dziennikarka zainteresowała się tym produktem i sprawdziła jego skład, co potwierdziła w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.
Postanowiła więc rzeczowo, punkt po punkcie skomentować każdy składnik lodów Friza, zaznaczając, że nie chce w żaden sposób uderzać w konkretną markę, a bardziej skupić się na tym, co oferuje się dziś dzieciom do jedzenia.
- Nie ma znaczenia, która firma robi dane lody, bo są one do siebie bardzo często podobne. Tu jednak najbardziej uderzyła mnie niezwykle długa lista składników - wyjaśnia Bosacka.
Dziennikarka zaczęła od tego, że lody mają zdecydowanie za długi skład, blisko 30 składników w prostym produkcie ją przeraziło. Już pierwszy opis ją także zaskoczył, bowiem głównym składnikiem i to wymienionym na miejscu pierwszym jest... woda. Dziennikarce nie spodobało się także to, że w tym produkcie oprócz cukru zawarty jest także syrop glukozowy, który, jak wiadomo, nie jest zdrowy. Później jest już tylko gorzej: karagen E407a, (czyli przetworzone wodorosty morskie z gatunku Euchema, co do którego są wątpliwości w świecie naukowym, czy powinien być podawany dzieciom), emulgatory, aromaty sztuczne i zagęstniki.
Bosacka nie zaleca jeść lodów Ekipy Friza?
Dziennikarka zwróciła także uwagę na to, że lody ze względu na sporą zawartość mleka w proszku, nie nadają się dla tych, którzy nie tolerują laktozy. Żeby nie było, że Bosacka jedynie krytykuje, była także pochwała. Zauważyła, że w składzie lodów znalazły się także naturalne barwniki, choć ten jeden walor, nie przeważył jednak jej ogólnej oceny.
- Friz to, można powiedzieć, raczej młody już mężczyzna niż nastolatek. Ciekawa jestem, czy swoim dzieciom także takie lody by kupował - zastanawia się w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl Katarzyna Bosacka.
- Pamiętajcie też, żeby jednak nie demonizować całej sprawy. Zjedzenie takiego loda raz na jakiś czas nie jest niczym złym, natomiast nie zalecam, żeby młodzież sięgała po niego codziennie - przestrzega.
Zobacz także:
Zapomnij o dietach i zacznij jeść intuicyjnie. Co to oznacza?
Jajeczna kuchnia Kasi Bosackiej. Poznaj sprawdzone przepisy
Babeczki z klusek z rosołu, pizza z czerstwego chleba i inne proste dania z recyklingu
Obejrzyj również: Źródlana, mineralna czy z kranu. Jaką wodę wybrać?
Autor: Ewa Podleśna-Ślusarczyk