Miłość i związki
Kładka Bernatka przejdzie remont
Kładka Bernatka w Krakowie to szczególne miejsce. Zakochani od wielu lat umieszczają na balustradzie mostu kłódki ze swoimi imionami, w nadziei, że ich uczucie przetrwa. Niestety nie wszystkie relacje się utrzymały i część kochanków próbowała usunąć swoje kłódki z balustrady, a to doprowadziło do jej uszkodzenia.
- Część z tych miłości prawdopodobnie nie przetrwała, bowiem wiele kłódek wyrwano, pozostawiając wygięte druty stwarzające niebezpieczeństwo. Nietrudno sobie wyobrazić, co się może stać, jeśli obok będzie przechodziło małe dziecko - powiedział jeszcze w minionym roku mówił jeszcze w zeszłym roku Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Remont Kładki Bernatka. Ile potrwa?
Władze Krakowa postanowiły coś z tym zrobić i w poniedziałek, 5 lutego, rozpocznie się remont kładki. Zgodnie z zapowiedziami ma on potrwać dwa miesiące. Podczas prac druciane siatki zostaną usunięte, a na ich miejscu pojawią się szczeble wykonane ze stali nierdzewnej. - Zdemontujemy te wszystkie panele, na których znajdują się kłódki i na ich miejscu zamontujemy nowe - takie, których pod odkochaniu się, nie będzie dało się uszkodzić - wyjaśnił rozmowie z Radiem Kraków Pyclik.
Warto dodać, że po remoncie na moście dalej będzie można wieszać kłódki. O to, co zrobić z tymi starymi, które usunięto z balustrady zapytano mieszkańców. Najczęściej wymieniano dwie propozycje - przerobienie ich na pomnik lub oddanie do skupu złomu, a pieniądze przekazać na cele dobroczynne.
Co stanie się z kłódkami z Kładki Bernatka?
Decyzję dotyczącą tego, co stanie się ze zdemontowanymi z Kładki Bernatka kłódkami podjął prezydent Krakowa Andrzej Kulig. Jak się okazuje, zostaną one przetopione i powstanie z nich "ławka zakochanych".
Na decyzję o przetopieniu kłódek miał wpływ fakt, że ich waga wynosi około 3 ton. Jest to ilość wystarczająca do wykonania takiej rzeżby.
"Teraz czekają nas ustalenia, kto zaprojektuje ławeczkę i gdzie ją postawimy" – powiedział PAP Michał Pyclik z ZDMK.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Głowę miałem na dole, a nogi na górze". Uderzyło w niego auto, winnych nie ma
- Zalane drogi i posesje. "Ludzie są przerażeni, boją się zasnąć"
- Damian Michałowski zaprasza do studia DDTVN. "Są zakamarki, które są trochę mroczne"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: gazeta.pl/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Eucalyptys/Getty Images