Kruszynka, kiedy była prosiaczkiem została zaciągnięta przez trzech mężczyzn na pikietę przeciwko imigrantom. Na jej grzbiecie, czarnym pisakiem wypisali słowa: "Allah" i "Koran", a na głowie między uszami - "islam". Kiedy nie chciała iść, poganiali ją kijami i kopali. Świadkami tego byli nieumundurowani funkcjonariusze policji. Odebrali mężczyznom zwierzaka. Gdzie teraz przebywa Kruszyna? Odwiedził ją prezenter pogody Dzień Dobry TVN Bartek Jędrzejak.