Zofia Zborowska szczerze o stracie ciąży. "Zdecydowałam się na terapię"

Projekt bez nazwy - 2025-04-13T141647
Projekt bez nazwy - 2025-04-13T141647

Zofia Zborowska zorganizowała sesję Q&A, podczas której obserwatorzy mogli zadawać jej różne pytania. Gwiazda otrzymała bardzo prywatne pytanie, dotyczące poronienia i tego, jak poradziła sobie z towarzyszącymi mu trudnymi emocjami. - Najpierw myślałam, że sobie poradzę z tym sama - napisała.

Dalsza część tekstu pod wideo:

Zofia Zborowska-Wrona
Wyjątkowy czas w życiu Zosi Zborowskiej + pierwsza pomoc u niemowląt
Źródło: Dzień Dobry TVN

Wyznanie Zofii Zborowskiej

Zofia Zborowska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Gwiazda udziela się też w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją aż 546 tysięcy osób. Pokazuje tam swoją codzienność, a jako mama dwóch córeczek chętnie mówi też o macierzyństwie.

Fani doceniają to, że aktorka nie lukruje rzeczywistości matek. Otwarcie mówi o swoich dylematach, z którymi zresztą mierzy się większość kobiet posiadających dzieci. Robi to np. za pomocą serii pytań i odpowiedzi na Insta Stories. W najnowszym Q&A Zofia Zborowska postawiła na całkowitą szczerość, mimo że skierowane do niej pytania były bardzo prywatne.

Aktorka szczerze o poronieniu

W jednym z pytań zadanych przez fanów w Q&A aktorka odniosła się do bardzo trudnego tematu - poronienia. - Jak poradziłaś sobie ze stratą ciąży? Nie bałaś się kolejnej? - czytamy. - Bardzo się bałam - odpowiedziała Zborowska.

Aktorka szczerze o poronieniu
Aktorka szczerze o poronieniu
Źródło: InstaStories Zofia Zborowska

W dalszej części odpowiedzi gwiazda wytłumaczyła, jakie kroki podjęła, by sobie pomóc. Okazało się, że najlepszą decyzją było w jej przypadku uzyskanie profesjonalnego wsparcia. - Najpierw myślałam, że sobie poradzę z tym sama, ale potem zdecydowałam się na terapię i to był wspaniały ruch - podsumowała.

Przypomnijmy, że aktorka podjęła temat utraty ciąży na Instagramie w 2021 roku. - Nikomu nie życzę takiego doświadczenia, jakim jest poronienie. A mierzenie się z taką stratą w kontekście ciągłych pytań o to „kiedy dziecko” było dla nas niezwykle trudne - pisała wówczas.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości