"True Love" . Co się wydarzy w 47. odcinku?
Sara jest już zniecierpliwiona brakiem pełnego zaangażowania Kuby. Ich relacja od kilku dni przeżywa kryzys, dlatego dziewczyna postawi sprawę na ostrzu noża i zada swojemu chłopakowi mocne pytania. Odpowiedź na nie pozna dopiero na Ceremonii Prawdy.
Wieczorem nie wszystko jednak pójdzie tak, jak Sara by sobie tego życzyła. Na chwilę przed finałem zaważą się losy jej związku. Głos Serca przejmie inicjatywę i pomoże im podjąć najważniejszą, ale niezwykle trudną decyzję.
- Nie ma absolutnie nic złego w tym, że dwoje ludzi nie jest jeszcze gotowych na związek ani na poważne deklaracje. Natomiast tuż przed finałem programu, który można wygrać wyłącznie prawdziwą miłością, to co najmniej poddaje pod wątpliwość sens kontynuowania pobytu w tym programie. To jest wyłącznie wasza decyzja, oczywiście. I prosiłbym teraz, żebyście indywidualnie zastanowili się nad tym i każde z was odpowiedziało mi, czy 24 godziny wystarczą wam, by obudzić w sobie nadzieję na związek. Czy też nie ma to sensu i chcecie zrezygnować z uczestnictwa w programie - ogłosi lektor.
Uroczysta kolacja w parach będzie ostatnią okazją, by mieszkańcy willi mogli szczerze porozmawiać o wątpliwościach powstałych podczas emocjonującej ceremonii. Czy uda im się wyjaśnić nieporozumienia i z czystą kartą przystąpić do finału? A może na ostatniej prostej wyjdą na jaw fakty, które uniemożliwią im dalsze budowanie relacji? O tym przekonamy się w 47. odcinku "True Love".
"True Love". Kiedy finał programu?
Finał reality show "True Love" już 8 maja (poniedziałek) o godz. 20:00 na antenie TVN7. Wszystkie odcinki i materiały dodatkowe można obejrzeć na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Robert Motyka w poruszającej rozmowie z Dorotą Wellman. "Tomuś, chyba my umieramy"
- "Życie na kredycie". Klaudia i Paweł zdradzają kulisy pracy kierowcy tramwaju. "Musiałam wezwać policję"
- "Kuchenne rewolucje" w Poznaniu. "Wszystkie błędy, jakie można było popełnić, zostały popełnione"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Player.pl