"Piłsudski. To nie miało prawa się stać" to polski fabularny film biograficzny w reżyserii Michała Rosy. Produkcja jest poświęcona postaci Józefa Piłsudskiego i jego walce o odzyskanie niepodległej Polski w latach 1901–1914. Pojawiają się w nim również wątki miłosne.
Zależało mi, żeby to nie był smutny, historyczny film, ale opowiadający o naprawdę niezłej postaci z naszej historii, ojcu założycielu Państwa Polskiego, w sposób nowoczesny, ciekawy.
- powiedział Michał Rosa.
W rolę Józefa Piłsudskiego wcielił się Borys Szyc, jego żonę, Marię Piłsudską zagrała Magdalena Boczarska, a kochankę, Aleksandrę Szczerbińską - Maria Dębska.
Film wejdzie do kin 13 września tego roku. Promuje go teledysk do piosenki "To nie miało prawa się stać".
>>> Zobacz także:
- Borys Szyc w roli Józefa Piłsudskiego!
- Bronisław Piłsudski. Kim był starszy brat marszałka?
- Tam Rosjanie oddawali honory Piłsudskiemu
Uroczysta premiera filmu o Piłsudskim
W czwartek 5 września odbyła się długo wyczekiwana uroczysta premiera filmu 'Piłsudski'. Na czerwonym dywanie, prócz Borysa Szyca, odtwórcy roli marszałka, pojawiło się wiele gwiazd, m.in.: Magdalena Boczarska, Józef Pawłowski, Jan Marczewski, Maria Dębska, Eliza Rycembel, Tomasz Schuchardt, Marcin Hycnar i Kamil Szeptycki.
"Piłsudski. To nie miało prawa się stać" - zarys fabuły
Jest rok 1901. Józef Piłsudski "Ziuk" po brawurowej ucieczce ze szpitala psychiatrycznego ponownie staje na czele polskiego podziemia niepodległościowego. Nieugięty na polu walki, w życiu prywatnym poddaje się namiętnościom, jest rozdarty między dwiema kobietami – żoną i kochanką. Przez zachowawczych członków Polskiej Partii Socjalistycznej jest uważany za terrorystę. Piłsudski wraz z najbliższymi współpracownikami nie cofnie się przed niczym – zamachami na carskich urzędników i najwyższych oficerów, szmuglowaniem bomb, zuchwałym napadem na pociąg – by osiągnąć swój cel, czyli niepodległą Polskę. Zbliża się rok 1914 i "Ziuk" widzi nowe szanse na realizację niemożliwego.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN