Najsłynniejsze zakochane pary polskiego kina. Historie ich miłości mogą posłużyć za scenariusz dobrego filmu

Najsłynniejsze zakochane pary polskiego kina. Historiami o ich miłości żyła cała Polska.
vitacopS/Getty Images
Źródło: iStockphoto
Z okazji walentynek wspominamy najpiękniejsze miłosne historie ze świata polskiej kinematografii. Choć minęło już wiele lat, opowieściami o tych romansach wciąż żyje cała Polska.

Najsłynniejsze zakochane pary w historii polskiego kina

"Historie jak z filmu" - chciałoby się powiedzieć. Świat polskiej kinematografii obfituje w opowieści o wielkich romansach i nieszczęśliwych miłościach. Niektóre z nich przetrwały całe lata, inne zaczynały się równie gwałtownie, co kończyły. Bywało, że nie zdołała ich rozłączyć nawet śmierć.

Romanse ze starego ekranu - nimi żyła cała Polska

Czasem nieszczęśliwa. Często trudna, lecz piękna. Zawsze wyjątkowa - taka właśnie jest miłość, której przykładów możemy dopatrzeć się w historii polskiego kina. Poczynając od zakazanych romansów po małżeństwa, które przetrwały całe lata - jakie są najsłynniejsze zakochane pary ze "starego ekranu"?

  • Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat

Kalina Jędrusik to legenda kina PRL-u i obiekt westchnień wielu złamanych serc. Ona sama często jednak powtarzała, że o ile w jej życiu przewijali się inni mężczyźni, o tyle "Staś" to ten jedyny. O ich związku mawiano zaś, że zwyczajnie "w głowie się nie mieści". Kiedy się poznali, Dygat był żonaty. W Kalinie zakochał się od pierwszego wejrzenia - z wzajemnością. Żyli w otwartym związku, a ich romans zasłużył na miano skandalu obyczajowego minionej epoki. Nim Stanisław rozstał się z żoną, przez jakiś czas mieszkali wszyscy razem w jednym mieszkaniu. Lata później Dygat i Jędrusik miewali swoje przelotne romanse, jednak zawsze do siebie wracali. A jak wspominał Janusz Morgenstern, "jeśli Kalina poskarżyła się na kochanka, Staś też miał mu za złe".

"Jestem taka, jaka jestem, też dzięki Dymnemu" - wspominała aktorka w jednym z udzielonych naszej redakcji wywiadów. Ich miłości nie zdołała zakończyć nawet śmierć. Anna i Wiesław Dymni byli ze sobą przez 7 lat. Po raz pierwszy spotkali się na planie filmu "Pięć i pół bladego Józka" z 1969 r. To dla niej Dymny przestał pić. Do alkoholu wracał z tęsknoty, gdy wyjeżdżała na plan filmowy. Kochał ją za dobroć, za przepiękną urodę. Ona uwielbiała w nim jego czułość i wrażliwość. Rodzice Anny nie byli jednak zachwyceni jej wyborem - Wiesław miał reputację rozrabiaki, a do tego był starszy o kilkanaście lat. Dla jego matki zaś Anna była córką, którą zawsze chciała mieć. Wiesław i Anna uzupełniali się nawzajem i byli dla siebie wsparciem. Niestety, kiedy w 1978 r. miało się spełnić ich marzenie o wspólnym mieszkaniu, on zmarł nagle. Miał 42 lata, Anna - 27. Do dziś nie wiadomo, co było przyczyną zgonu.

Zobacz wideo: Nieznana twarz Kaliny Jędrusik

Zobacz też:

Jak święto zakochanych celebrują Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz? "Dla nas to nie jest jakaś konkretna data"

Adrianna Biedrzyńska świętuje 9. rocznicę związku. "Bądź przy mnie zawsze. Kocham"

Anna Dymna: "Jestem taka jaka jestem też dzięki Dymnemu"

Autor: Ola Lipecka

podziel się:

Pozostałe wiadomości