Julia Kamińska o body shamingu. "To jest zawsze bardzo przykre"

Julia Kamińska
Julia Kamińska o oceniających komentarzach
Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Rola Uli Cieplak przyniosła Julii Kamińskiej ogromną rozpoznawalność - wielu uważa, że to właśnie "BrzydUla" sprawiła, że kariera aktorki naprawdę się rozwinęła. Co ciekawe, metamorfoza przeszła nie tylko grana przez nią bohaterka, ale także ona sama.
Powrót serialu "BrzydUla"

Po 12 latach "Brzydula" wróciła na antenę TVN, a Julia Kamińska pojawiła się na językach wszystkich. Aktorka wraz ze swoim partnerem, Piotrem Jaskiem, bardzo walczyli o powrót serialu. Przez lata dostawali wiadomości od fanów, którzy prosili o kontynuację historii Uli Cieplak i Marka Dobrzańskiego. Marzenie widzów zostało spełnione. "BrzydUla 2" cieszy się ogromnym powodzeniem, a media społecznościowe Juli Kamińskiej przeżywają prawdziwe oblężenie.

Julia Kamińska doświadczyła body shamingu

Zjawisko body shamingu dotyka wiele osób. Zamiast szanować i kochać własne ciało, coraz częściej się go wstydzimy. Każdego dnia jesteśmy narażeni na ocenę innych. Ludzie w Internecie nie boją się konsekwencji wypowiadanych słów, przez co czują przyzwolenie na komentowanie a często obrażanie innych.

To zjawisko dotyczy zarówno tych, którzy walczą z nadprogramowymi kilogramami jak i tych, którzy są szczupli. Zdaniem wielu "za szczupli". Nikt nie zdaje sobie jednak sprawy z mocy słów, jakie zostawia w komentarzach.

Gwiazda "BrzydUli" przeszła ogromną metamorfozę nie tylko na planie zdjęciowym, ale także w życiu prywatnym, co regularnie możemy obserwować w jej mediach społecznościowych. Julia od początku kariery sporo schudła, a jakiś czas temu wyznała, że jest na diecie wegańskiej.

Jej przemiana nie została niezauważona - fani aktorki zarzucają jej w komentarzach, że jest "za szczupła". Reporterka serwisu Dzień Dobry TVN, Karolina Kalatzi, postanowiła zapytać aktorkę, co myśli o komentarzach fanów i jak podchodzi do oceniających wiadomości.

Aktorka wyznała, że pierwszy raz spotkała się z body shamingiem w kierunku osób szczupłych i odniosła sie do słów "troskliwych fanów" - "To jest zawsze bardzo przykre... Nikt nie ma pojęcia, co się dzieje w moim życiu, bo może ja chcę tak wyglądać, a może wcale nie chcę tak wyglądać. Tego nie wie nikt"

Julia Kamińska nie ukrywa również, że stara się nie przejmować negatywnymi komemtarzami, ale prosi, by ludzie zastanowili się dwa razy zanim postanowią kogoś oceniać.

podziel się:

Pozostałe wiadomości