Psi towarzysz Izy Miko
Iza Miko znana jest ze swojej ogromnej miłości do zwierząt, więc nie zdziwiło nikogo, gdy jakiś czas temu na jej Instagramie pokazał się nowy psi towarzysz. Husky Keanu szybko skradł serca obserwatorów aktorki i jej samej. Okazuje się, że zwierzę trafiło do niej w ramach przygotowania do adopcji.
Już prawie było tak, że oni go by uśpili, ponieważ miał zapalenie płuc. (…) Nos miał bardzo poraniony, ponieważ prawdopodobnie ktoś miał go przywiązanego i on się uwolnił
- powiedziała Iza w rozmowie dla Dzień Dobry TVN.
Gwiazda rozpływała się nie tylko nad jego niewątpliwym urokiem osobistym, lecz także mądrością, jaka go cechuje. Pies jest mistrzem w otwieraniu drzwi od pomieszczeń i aktorka zażartowała, że prawdopodobnie niedługo będzie umiał wstukać kod zabezpieczający. Iza zakochała się w nim naprawdę mocno i ma nadzieję, że będzie mógł zostać z nią już na zawsze.
Alter ego Izy Miko
Na profilu Izy Miko, oprócz ukochanego psiaka, nie brakuje również zabawnych filmików, w których wciela się w postać Olgi.
Powstała, jak z Leszkiem Stankiem byliśmy na wakacjach w Izraelu i coś się takiego wydarzyło, że jakoś ja zaczęłam po prostu mówić z takim akcentem z Europy Wschodniej i ta powstać tak powstała
- opowiedziała Sandrze Hajduk.
Aktorka zauważyła, że gdy w filmach pojawiają się np. postacie Rosjanek, to z reguły pokazuje się je jako np. szpiegów lub inne czarne charaktery. Iza chciała to odczarować i dlatego jej Olga jest bardzo pozytywną osobą.
Życie prywatne Izy Miko
Iza Miko zdecydowanie jest bardzo aktywną osobą. Z jednej strony zajmuje się psem, z drugiej odgrywa postać Olgi i jeszcze działa zawodowo. Mimo to udaje się jej znaleźć czas na życie prywatne.
Byłam na randce ostatnio. (…) Spacer z psami. Ok było
- zdradziła naszej reporterce.
Aktorka nie ukrywała, że jeśli chodzi o mężczyzn, to różnie układa się w jej życiu niezależnie od tego, czy jest pandemia, czy nie. Rzadko chodzi na randki - ma jasno sprecyzowane wymagania i nie lubi dziwnych miłosnych gierek.
Musi być facet, który wie dokładnie, czego chce
- oznajmiła.
Sama przyznała, że jest szczerą osobą, więc potencjalny kandydat jest w stanie zorientować się, czy ma u niej szanse. Liczy więc na to, że przejmie inicjatywę i zaprosi ją na kolejne spotkanie. Lubi też, gdy mężczyzna nie boi się zrobić kroku, tłumacząc się ewentualnym odrzuceniem ze strony kobiety.
Zobacz także:
- Marta Wiśniewska oczami dzieci. „Mamy dużo wspólnych pasji i fajnie się w tym zgrywamy”
- Martyna Wojciechowska wspiera młode i samotne matki. "Nie potrafię patrzeć na cudzą krzywdę z założonymi rękami"
- Katarzyna Cichopek pierwszy raz pokazała twarz córki na Instagramie. "Oczka córci po mamusi"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz galerię zdjęć jednej z wizyt Izy Miko w studiu Dzień Dobry TVN:
Autor: Wioleta Pyśkiewicz