Na Instagramie Edyty Górniak widnieje dużo życiowych sentencji. Zazwyczaj to grafiki z napisami. Tym razem wokalistka dołączyła swoją fotografię, która nawiązuje do jej twórczości.
Edyta Górniak w pióropuszu
Artystka udostępniła zdjęcie, na którym pozuje bez koszulki, a rękoma zasłania piersi. Dodatkowo na głowie widnieje duży pióropusz. Podobną kreację u Górniak mogliśmy już zobaczyć w 2017 roku - w teledysku "Andromeda" . Do fotografii wokalistka nie dodała jednak tekstu utworu, a słowa Buddy.
Trzy rzeczy, których nie da się długo ukrywać: słońce, księżyc i prawda
- brzmi podpis.
Fani wokalistki nie skupili się jednak na opisie, który dołączyła, woleli komentować jej kreację. Nazwali ją wprost: "Pocahontas".
Filozofia Edyty Górniak
Dlaczego akurat Budda? Jeszcze kilka lat temu otwarcie mówiła, że zafascynowała się buddyzmem. Deklarowała wówczas, że daje jej to dużo siły i spokoju, a wspomniana filozofia była jej szczególnie bliska. Po pewnym czasie oznajmiła jednak, że wybrała chrześcijaństwo. Od tamtej pory w mediach społecznościowych często zamieszcza posty, w których opisuje swoją relację z Bogiem. Oświadcza, że wiara pomaga jej w życiu codziennym. Obecnie znana jest ze swojej głębokiej duchowości.
Czy zadałeś sobie pytanie dlaczego "troska o ludzi" na całym świecie stała się agresywna? Czy rozumiesz wreszcie, że strach nigdy nie pochodził od Boga? Zdecyduj, kim jesteś, czego pragniesz i codziennie wypowiadaj to na głos. Zdeklaruj się, komu się pokłaniasz. Już czas.
- napisała ostatnio na swoim profilu na Instagramie.
Zobacz wideo: Edyta Górniak wraca z nowym singlem
Zobacz też:
- 14 filmów w Konkursie Głównym 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
- Zespół U2 ma już 40 lat. Za co go kochamy? "Jest bardzo związany z Polską, z Solidarnością"
- Bartek Królik o solowej karierze po czterdziestce. "Artysta im starszy, tym lepszy"