Dzieci znanych rodziców: czy często podążają ich śladem?
Nierzadko zdarza się, że dzieci, obserwując przez całe życie pracę rodziców decydują się iść w ich ślady. W przypadku Zuzanny Bernat i Ewy Żmijewskiej było podobnie. Obie mają za sobą doświadczenia i wspomnienia związane z pracą rodziców. Obie bywały na planach zdjęciowych, przyglądały się ich pracy i obie poszły w ich ślady. Wykonują inne zawody, jednak ich ścieżki kariery są bardzo zbliżone, do tych, którymi szli ich sławni rodzice.
- Nie wiem jak to wyszło. Dla mnie zawsze muzyka była obecna w moim życiu, od małego właściwie. To było coś co sprawiało mi największą radość i w pewnym momencie będąc nastolatką zrozumiałam, że przez to chcę się wyrażać i to chcę robić w życiu - wspomina wokalistka Ewa Żmijewska i nie wyklucza, że talent wokalny odziedziczyła w genach. - Nie jest to wykluczone, moja mama nie śpiewa, ale tata jak najbardziej śpiewa również, poza byciem aktorem. Śpiewał na deskach różnych teatrów, także myślę, że coś tam od niego w genach dostałam - śmieje się Ewa.
Także młodsi bracia Ewy Żmijewskiej wybrali artystyczną ścieżkę kariery, jak się okazuje udało im się nawet razem współpracować.
- Wszystko zostaje w rodzinie. Ostatnio mój młodszy brat zrobił nam, mojemu zespołowi Shandy & Eva, teledysk, - mówi z dumą Ewa.
Droga do własnej kariery w cieniu znanego rodzica
To naturalne, że rodzice chcą dla swojego dziecka jak najlepiej. Marzą, by miało dobrze płatną, intratną posadę, by szybko pięło się po szczeblach kariery. W przypadku znanych osób jest to także myśl o możliwościach jakie daje już osiągnięta przez nich samych pozycja, lub odwrotnie, są świadomi wad swojego zajęcia tak bardzo, że będą starali się odwieść swoje dziecko od wejścia w ten sam schemat kariery.
- Bardzo wiele lat moja mama mówiła, że nie, nie bądź aktorką, bo to jest strasznie trudny zawód. Będzie ci ciężko, mnie zawsze było ciężko, musiałam na wszystko zapracować sama. No ale jak już zobaczyła, że nie da się mnie odciągnąć od tego, to wtedy powiedziała "dobra, to już po prostu jak masz to robić, to rób to dobrze. Zadbaj o to, żeby robić to dobrze i sumiennie" - opowiada o nastawieniu swojej mamy Beaty Kawki, Zuzanna Bernat.
-Ja tak naprawdę nie chciałam być aktorką, do 16 roku życia miałam zainteresowania fotografią, chciałam być tłumaczem bo dobrze znam języki. Ja chciałam robić mnóstwo, mnóstwo rzeczy i nagle po prostu trafiłam do teatru musicalowego, takiego amatorskiego i ja się przez to miejsce zakochałam. Nie wiem czy to było przez moją mamę, bo ja na tych planach bywałam jako dziecko, ale bardziej jako obserwator - wspomina swoje dzieciństwo i początki miłości do aktorstwa Zuzanna.
Jak to jest być dzieckiem znanego rodzica?
Znane nazwisko może otwierać wiele drzwi, choć bywa przekleństwem. Środowisko bardzo często patrzy na karierę dziecka przez pryzmat popularności rodzica. Budowanie osobistej marki w takiej sytuacji nie jest łatwe.
- Grałyśmy razem w spektaklu "Jaskółeczka" (...) Teraz właśnie wyszedł film "Inni ludzie", w którym gramy we dwie, więc można nas zobaczyć w kinach - opowiada o wspólnych działaniach aktorskich z mamą, Zuzanna.
- W Los Angeles skoczyłam swoje studia muzyczne, więc właściwie kariera muzyczna i takie życie dorosłe zaczęło się tam. Nikt nie potrafił wymówić mojego nazwiska. Nie wiem, czy było łatwiej, czy trudniej, było inaczej po prostu, bo miałam tam białą kartkę. Nikt nie wiedział nic - mówi Ewa o początku budowania swojej kariery muzycznej.
Dziś o 20:00 obie Panie maja jeden plan, będą wspólnie z naszymi widzami oglądać charytatywny koncert "Razem z Ukrainą". Na który wraz z nimi zapraszamy serdecznie!
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Andrzej Wrona pokazał twarz córki. "Makijaż dziecku zrobili?"
- Paweł Wawrzecki wychowuje chorą córkę. Aktor obawia się, co będzie, gdy go zabraknie
- "Myśleli wszyscy, że zostanie aktorką". Czym zajmuje się Zofia, wnuczka Jana Peszka?
Autor: Patrycja Sibilska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN