Okazuje się, że dla Dawida remont nie jest traumatycznym doświadczeniem. Wręcz przeciwnie – dla niego to ekscytujące przeżycie.
Pierwszy remont robiłem 15 lat temu. Potem przez pracę trochę zapomniałem o tym mieszkaniu. Natomiast teraz jest to na zabawnie. Mam fajnego architekta.
-przyznał Dawid.
Woliński jest również zadowolony z ekipy remontowej. Jak przyznał, architekt jest tak świetny, że sam kontaktuje się z ekipą remontową. Dawid widział ich tylko dwa razy.
Zobacz też:
Jak Dawid Woliński czuł się w roli scouta?
Woliński kupił garnitur za 25 tysięcy złotych. Wyprzedaje swoje ubrania!
W pracowni Dawida Wolińskiego.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
podziel się: