Ania Lewandowska podsumowuje 2022 rok
Mijający rok był wyjątkowo intensywny dla Anny Lewandowskiej. Gwiazda nie tylko przeżyła przeprowadzkę z Monachium do Barcelony, ale i godziła obowiązki zabieganej mamy z pracą oraz działalnością na social mediach. Ania swój zabiegany rok podsumowała w najnowszym poście na Instagramie, gdzie zdradziła, jak ocenia ostatnie 365 dni.
Lewandowscy
- 2022 to dla mnie rok przede wszystkim zmiany i relacji. Muszę przyznać, że mieliśmy obawy przed przeprowadzką do Barcelony - czy to na pewno się uda? […] Ten krok to przede wszystkim wyjście z naszej dotychczasowej strefy komfortu. Nowe jest zawsze nieznane. Warto jednak podejmować ryzyko, iść za swoimi marzeniami. Bez wyjścia ze strefy komfortu nie ma rozwoju – przekonywała gwiazda.
Co było najważniejsze dla Anny Lewandowskiej?
Okazuje się, że choć Ania sprawia wrażenie osoby, która ma wszystko uporządkowane, a jej życie to pasmo sukcesów – stres i problemy dnia codziennego jej nie omijają. Dziś gwiazda docenia to, co osiągnęła i jak wyjątkowe osoby znajdują się w jej otoczeniu. Dla trenerki najistotniejsze są więzi międzyludzkie, o które dba najlepiej, jak tylko może.
. Trwająca pandemia pokazała mi, jak ważne jest to, aby mieć bliskich i przyjaciół. Nasi, z uwagi na dzielącą nas odległość, nie zawsze mogli być fizycznie obok. Mimo tego, z sukcesem udało nam się pielęgnować te relacje. Warto troszczyć się o bliskich, znaleźć, choć kilka minut na telefon i rozmowę – stwierdziła na Instagramie.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.:
Zobacz także:
- Zrzuciła 100 kg. Pokazała nam stare spodnie. "Wchodzę bez problemu w jedną nogawkę"
- Agnieszka Woźniak-Starak o planach na sylwestra: "Dawno tam nie byłam"
- Sylwester z dziećmi. Co zrobić, aby wszyscy dobrze się bawili? Zapytaliśmy o to psycholożkę
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News