Ania Lewandowska miewa "gorsze dni" jako mama?
Anna Lewandowska to jedna z najpopularniejszych polskich gwiazd. Influencerka niedawno opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, które opatrzyła szczerym wpisem na temat rodzicielstwa. Okazuje się, że pozornie doskonale zorganizowana i perfekcyjna Ania miewa "gorsze dni", ale jest dla siebie wyrozumiała, do czego zachęciła również swoje fanki. Z postu dowiadujemy się, że bizneswoman zawsze może liczyć na wsparcie swojej mamy lub niani, które doskonale zajmują się Klarą i Laurą.
Lewandowscy
- Dostaję od Was mnóstwo zapytań, w jaki sposób godzę rolę mamy z innymi aktywnościami i wyjazdami. Cóż - nie jest to łatwe… Tam, gdzie mogę zabieram dziewczynki ze sobą. Jeśli nie jest to możliwe, to pomagają nam nasze kochane Babcie i niania - tłumaczyła trenerka na Instagramie.
Szczere słowa Anny Lewandowskiej
Gwiazda przyznała, że miewa poczucie winy w związku z wielością obowiązków i wolałaby spędzać większość czasu ze swoimi córeczkami, niż jak to często bywa - w pracy. Jak podkreśliła, warto pamiętać o tym, że podczas zajmowania się maluchami szczęście mamy też jest istotne, więc kobiety nie powinny zapominać o sobie w natłoku domowych i zawodowych obowiązków.
- Podobnie jak Wy również miewam chwilę zwątpienia i wyrzuty sumienia, że nie mogę być we wszystkich miejscach jednocześnie. Czy znacie takie powiedzenie szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko? Myślę, że to bardzo ważne, abyśmy w natłoku codziennych obowiązków pamiętały także o sobie - swoich marzeniach i celach - motywowała fanki Lewandowska.
Na post żony Roberta Lewandowskiego zareagowała m.in. partnerka Cristiano Ronaldo - Georgina Rodriguez, która w komentarzu umieściła serce.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jacek Rozenek wspomina, jak synowie zareagowali na wieść o jego chorobie. "Walczyli ze sobą"
- Anita Lipnicka wspomina swój sceniczny koszmar: "Na końcu powiedziałam do mikrofonu 'przepraszam' i zeszłam" Aktor znany z roli Draco Malfoya w "Harrym Potterze" walczył z chorobą alkoholową. "Nie ma w tym nic wstydliwego"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Pawel Wodzynski/East News