Pod Zieloną Górą na ulicy możesz spotkać ułana. "Dzięki nim możemy powiedzieć, że jesteśmy Polakami"

Miłośnicy historii stworzyli szwadron ułanów
Źródło: Dzień Dobry TVN
Miłośnicy historii z okolic Zielonej Góry utworzyli Szwadron Ułanów. Nasza reporterka udała się do Łagówka, by poznać ich historię. Na miejscu spotkała się ze Szwadronem im. 24 Pułku Ułanów z dowódcą Przemysławem Siwakiem na czele.

Szwadron Ułanów

W Łagówku niedaleko Zielonej Góry, można spotkać... ułanów. Wyglądają dokładnie tak, jak ci z dawnych czasów. Są w pełni umundurowani - jeżdżą konno, przy pasie noszą szable. Grupę stworzyli miłośnicy historii, kawalerii i jazdy konnej.

- Ułani to najbliższy okres naszych dziejów. Dzięki nim możemy powiedzieć, że jesteśmy Polakami - powiedział Przemysław Siwak.

Koń świętością dla Ułanów

Na koniach jeździli głównie mężczyźni. Amazonki, potocznie nazywane Ułankami, były przy boku Ułanów. Zazwyczaj były nimi żony oficerów.

- Koń był ważny dla Ułanów, bo większość życia spędzał ze swoją pociechą. Mówiło się, że Ułan dbał o konia bardziej, niż o swoją kobietę - mówił dowódca Szwadronu im. 24 Pułku Ułanów.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. 

Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Oskar Netkowski

Reporter: Dagmara Kowalczyk

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana