Radosław Rzemiński tworzy meble z motoryzacyjną duszą. „Najważniejsza jest cierpliwość”

''Wnętrzarskie perełki z motoryzacyjną duszą'', reporterka: Agata Zjawińska
Radosław Rzemiński jest nie tylko fotografem. Serca wielu osób podbił robionymi przez siebie meblami, które często powstają z części samochodowych i swoim wyglądem nawiązują do aut. Oto historia jego nietypowego zajęcia.

Radosław Rzemiński – fotograf tworzący meble z samochodów

Radosław Rzemiński od 30 lat zajmuje się fotografią i jak przyznaje, uwielbia swoje zajęcie. W wolnej chwili jednak oddaje się innej pasji – zamyka się w swoim warsztacie, gdzie robi meble i to nie byle jakie. Nie brakuje w nich motoryzacyjnego ducha i bardzo często do ich użycia wykorzystywana jest samochodowa karoseria. Większość elementów jest jednak całkowicie jego autorstwa. Jak wyglądały początki tej działalności?

Po trzydziestce mi się włączyła lampka fana motoryzacji i najpierw obejrzała to rodzina. Niektórym się podobało, niektórym nie – gdzie auto do pokoju, jak to będzie wyglądało?! Większość była sceptycznie nastawiona. Zrobiłem zdjęcie, wrzuciłem na portal społecznościowy

- opowiadał pan Radosław.

Od tamtego momentu zaczęły spływać do niego zamówienia na spersonalizowane meble z konkretnym kolorem i mniejszym lub większym wymiarem.

Jak wygląda praca nad meblami z motoryzacyjną duszą?

Radosław Rzemiński poważnie podchodzi do każdego otrzymanego zlecenia. W Dzień Dobry TVN zdradził, jak wygląda u niego taki proces produkcyjny.

Najważniejsza jest cierpliwość, czas i jeszcze raz cierpliwość. Nie jest to łatwa praca, ale kilkadziesiąt godzin, czasami dni, trzeba spędzić nad wyprofilowaniem błotnika, zderzaka. Zakładając, że już mamy formę kanapy, wtedy się rozpoczyna żmudny proces, czyli tworzenie tej kanapy, czyli nanoszenie warstw włókniny. Kiedy już zalejemy, mamy formę zalaną włókniną, odrywamy i wybieramy kolor.

- powiedział.

Potem w grę wchodzi jeszcze lakierowanie i praca tapicerska. Dla pana Radosława takie zajęcie jest bardzo relaksujące i traktuje swoje meble jak małe dzieci. Dodatkową motywacją do działania jest dla niego oczywiście docenienie przez klientów, dla których powstają takie perełki.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości