"Goodbye Gierek", czyli zapomniane perełki architektoniczne. Gdzie znaleźć podwodną kawiarnię?

"Goodbye Gierek". Gdzie znaleźć podwodną kawiarnię?
Klimatyczne miejsca, rodem z PRL-u
Źródło: Dzień Dobry TVN
Imponujące, brutalistyczne budowle, ostre kąty, wnętrza wyłożone boazerią i ceratą a nawet kawiarnia zanurzona w wodzie. PRL, a zwłaszcza lata 70. i 80., obfitowały w nietuzinkowe rozwiązania architektoniczne. O zapomnianych dziś budynkach w książce "Goodbye Gierek" opowiada gość Dzień Dobry TVN, Marcin Wojdak.

Klimatyczne miejsca rodem z PRL-u

Marcin Wojdak przyznał w naszym studiu, że podróżuje po Polsce tropem nostalgii i tęsknoty za minionymi czasami, mimo że sam nie miał szansy w pełni doświadczyć okresu, nazywanego epoką Gierka. Architektura tamtych lat kojarzy się bowiem również z latami 90., czego doskonałym przykładem był Stadion Dziesięciolecia.

- Ta przeszłość kojarzona z komunizmem u nas trwała bardzo długo, w zasadzie do momentu wstąpienia do Unii i tych wielkich inwestycji - tłumaczył pisarz.

- Ja poszukiwałem miejsc, które pod naporem tych nowoczesnych zmian w Polsce, dofinansowań, remontów, wyburzeń, jeszcze się oparły tej nowoczesności - dodał.

Kawiarnia zanurzona w jeziorze

Przykładem spektakularnego budynku z czasów Gierka jest podwodna kawiarnia.

- Kiedyś nazywała się "Jaskinia", teraz jest siedzibą koła wędkarskiego, znajdującego się w Knurowie - tłumaczył nasz gość. - Jest to takie miejsce bardzo nietypowe, niezwykłe, mogłoby się wydawać, że super spektakularne, a zupełnie zapomniane - dodał.

Pisarz zwrócił uwagę na to, że niektóre budynki z tamtego okresu, mimo awangardowych, nietuzinkowych rozwiązań architektonicznych, zostały zupełnie zapomniane. Na które jeszcze warto zwrócić uwagę? Sprawdźcie w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości