The Beach Boys, czyli legendarni surferzy list przebojów. "To wspaniałe uczucie"

The Beach Boys, czyli legendarni surferzy list przebojów. "To wspaniałe uczucie"
The Beach Boys: legendarni surferzy list przebojów
Źródło: Dzień Dobry TVN
The Beach Boys to jeden z tych zespołów, który zdefiniował muzycznie XX wiek. Hity grupy takie jak "Kokomo" czy "Surfin' USA" śpiewa cały świat, a ich album "Pet Sounds" okrzyknięto jednym z najbardziej wpływowych dzieł zmieniających oblicze muzyki pop. W lipcu The Beach Boys pojawią się w Polsce. O historii zespołu opowiedział jego członek Mike Love. Rozmawiała z nim prowadząca Dzień Dobry TVN Sandra Hajduk-Popińska.
Kluczowe fakty:
  • Zespół The Beach Boys powstał w 1961 roku w Hawthorne w Kalifornii. Początkowo grupę tworzyli trzej bracia Wilson: Brian, Carl i Dennis, ich kuzyn Mike Love oraz przyjaciel ze szkoły Al Jardine.
  • Jednym z największych hitów The Beach Boys był utwór "Kokomo", który powstał w 1988 roku.
  • Fanami zespołu byli prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan i jego żona Nancy. Do tego grona zaliczają się także Elton John czy Paul McCartney.

The Beach Boys - historia zespołu

Zespół The Beach Boys powstał w 1961 roku w Hawthorne w Kalifornii. W tym samym roku grupa nagrała swój pierwszy utwór.

- To był chyba październik. (...) Nagraliśmy piosenkę o surfingu, która trafiła do radia. Wszystko wydarzyło się szybko. Nikt wtedy nie śpiewał piosenek o sporcie, jakim jest surfing - powiedział Mike Love.

Początkowo grupę tworzyli trzej bracia Wilson: Brian, Carl i Dennis, ich kuzyn Mike Love oraz przyjaciel ze szkoły Al Jardine.

- Mój kuzyn Brian był niezwykle utalentowany. Wymyślał harmonię, układał piosenki, a ja pisałem teksty i tworzyłem koncepcje. Rodzinne hobby w postaci muzyki stało się naszą profesją. Piosenki stworzone przez nas do dzisiaj śpiewają ludzie na całym świecie - powiedział Mike Love.

Jednym z największych hitów The Beach Boys był utwór "Kokomo", który powstał w 1988 roku.

- Poproszono nas o napisanie ścieżki dźwiękowej do pewnego filmu, w którym aktor z Nowego Jorku wybiera się na Jamajkę. To było zlecenie. Ale gdy reżyser filmu usłyszał utwór, uznał, że to najprawdopodobniej nasz największy hit od czasu "Good Vibrations". Sami się tego nie spodziewaliśmy, ale faktycznie ta piosenka okazała się być naszym najlepiej sprzedającym się numerem - wyjaśnił Mike Love.

The Beach Boys - znani fani grupy

Wśród osób, które uwielbiały muzykę zespołu byli prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan i jego żona Nancy.

- Nancy (...) zaprosiła mnie do Białego Domu. Później była pytana o to, dlaczego The Beach Boys odwiedzają Biały Dom, a ona odpowiadała, że może dlatego, że dołączy do zespołu. Była przeurocza. Kiedyś James Watt, sekretarz spraw wewnętrznych powiedział, że jesteśmy fanami Reaganów. Wtedy Nancy zadzwoniła do nas i powiedziała: "Nie, to ja i Ronnie jesteśmy fanami The Beach Boys". Czy to nie jest słodkie? - powiedział Mike Love.

Ale nie tylko para prezydencka była fanami zespołu. Do tego grona zaliczają się także Elton John czy Paul McCartney, którzy wymienili The Beach Boys jako inspirację. Jakie to uczucie być legendą?

- Wspaniałe, bo okazuje się, że ludziom wciąż podoba się to, co stworzyliśmy w latach 60. Minęło kilka dekad, a wciąż jesteśmy doceniani. To wspaniałe uczucie. Wiesz, dwa lata temu pewien psycholog w Anglii przeprowadził badania na temat tego, która piosenka sprawia, że ludzie czują się lepiej. "Good Vibrations" znalazło się na pierwszym miejscu pośród utworów takich artystów jak Bob Marley, Bob Dylan czy Earth, Wind & Fire.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości