W Polsce coraz częściej słyszy się o brakujących w aptece lekach. Wśród produktów trudno dostępnych znalazły się 44 farmaceutyki. Są to metforminy potrzebne cukrzykom, antybiotyki, leki na choroby Parkinsona, schizofrenię, nadciśnienie, padaczkę, a także krople do oczu stosowane przy ciężkich stanach zapalnych. Jak wygląda sytuacja? Dostępność tych leków nie przekracza nawet kilku procent. W niektórych miastach nie dostaniemy farmaceutyku w żadnej aptece.
Co robić, gdy w aptece nie ma naszego leku?
Jeżeli idąc do apteki, dowiemy się, że przepisany nam lek jest niedostępny, nie popadajmy w panikę. Na rynku farmaceutycznym istnieje wiele odpowiedników i zamienników leków. Wykwalifikowani pracownicy szybko zaproponują nam lek o tym samym mechanizmie działania.
Ponadto problem niedoborów nie występuje przy lekach refundowanych, gdyż producent zobowiązany jest podtrzymywać ciągłość dostaw.
W przypadku, gdy pacjent musi stosować konkrety lek biologiczny, którego nie ma na terenie miasta, osoba ta powinna niezwłocznie zgłosić się do lekarza, w celu wyznaczenia leczenia zastępczego.
Czym różni się zamiennik od odpowiednika leku?
Odpowiednik leku to farmaceutyk zawierający tę samą substancję czynną, co nasz pierwotny lek. Ma on ten dam efekt terapeutyczny, a jego skład może być poszerzony o dodatkowe substancje. Zamiennik natomiast jest lekiem zawierającym inną substancję czynną o podobnym mechanizmie działania. Różni się tylko budową chemiczną.
Dlaczego w aptekach brakuje leków?
Najczęstszą przyczyną braku leków w aptekach jest problem z logistyką dostaw lub produkcją. Powody mogą być jednak różne. Czasami producent może nie przewidzieć zapotrzebowania danego leku na rynku lub może mieć kłopot z linią produkcyjną. Jednakże zawsze zobowiązany jest do informowania o tym, że nastąpi przerwa w dostawach i ile potrawa.
Zobacz też:
- Zioła na wątrobę i trzustkę, które warto stosować
- Alergia - objawy, rodzaje i leczenie. Jak działa odczulanie. Kiedy najlepiej się odczulić?
- Fobie, ich rodzaje i rozpoznanie. Jak je odróżnić od zwykłego dziwactwa?
Autor: Anna Kobyłka