Rok przestępny. "To dzień astronomicznej księgowości"

Zdarza się raz na cztery lata. Ten dziwny dzień, który dodajemy na końcu lutego. O co chodzi z rokiem przestępnym? Skąd się w ogóle wziął? W studiu Dzień Dobry TVN tłumaczył to dr Jakub Bochiński ze Stowarzyszenia Rzeczników Nauki.

Rok przestępny

Rok przestępny został wprowadzony jeszcze w starożytnym Egipcie. W Cesarstwie Rzymskim dekretem zatwierdził go Juliusz Cezar (stąd określenie kalendarz juliański). Obecnie powszechnie wyznacza się go zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, obowiązującym od 1582 roku na mocy bulli papieża Grzegorza XIII.

Rok przestępny - dodatkowy dzień

Rok przestępny to rok kalendarzowy, który ma 366 dni zamiast 365 . Zdarza się on raz na cztery lata, a dodatkowy dzień dodaje się w lutym - ma on wówczas 29 zamiast 28 dni. I tak właśnie jest w tym roku.

To dzień astronomicznej księgowości. Mamy na Ziemi kalendarz, nasz, ludzki i on trochę "nie spina się " z kosmosem. Więc raz na jakiś czas musimy trochę tej kreatywności zrobić i dostosować nasz kalendarz do tego, co tak naprawdę dzieje się w kosmosie. Inaczej byśmy się z nim dość mocno rozjechali - raz na cztery lata o ćwiartkę dnia, 6 godzin

-wyjaśnia dr Jakub Bochiński – kierownik edukacji Centrum Nauki Kopernik.

Gorzej, jak byśmy poczekali kilkaset lat.

Po 120 latach rozjechalibyśmy się o miesiąc i grudzień wychodziłby nam w styczniu. Jeszcze kilkaset lat i mielibyśmy zimę latem, a lato zimą

-podkreśla gość Dzień Dobry TVN.

Rok przestępny co cztery lata

Nie zawsze! Otóż co 100 lat robimy sobie przerwę i roku przestępnego nie ma . Tak było np. w 1900 roku i będzie znów w 2100. Ale żeby było trudniej - i tą zasadę łamiemy. Dokładnie co 400 lat,kiedy rok przestępny jednak jest. Tak było np. w 2000 roku - przestępnym.

Skąd takie skomplikowane zasady?

Rok zwrotnikowy trwa 365 dni i prawie ćwiartkę. I ta "prawie ćwiartka" robi różnicę. Po 100 latach się nawarstwia i tym razem bylibyśmy o dzień do przodu. Więc wtedy odwołujemy dzień przestępny, żeby do przodu nie wyjechać. Ale co 400 lat byśmy wylądowali dzień do tyłu. Więc tak na zmianę musimy kreatywnie to dodawać i odejmować

-tłumaczy dr Jakub Bochiński.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości