Taylor Swift, jedna z najpopularniejszych obecnie wokalistek, przeżywała ostatnimi czasy trudne chwile. Choroba nowotworowa mamy, publiczne spory z Scooterem Braunem… to wszystko odbiło się także na jej zdrowiu. W dokumencie o swoim życiu, opowiedziała o problemach z jedzeniem.
Zaburzenia odżywiania Taylor Swift
Nie powinnam codziennie oglądać swoich zdjęć, to nie jest dla mnie dobre. To zdarzyło się zaledwie kilka razy, ale nie jestem z tego dumna. Zdjęcie, na którym wydawało mi się że mam za duży brzuch… czy ktoś powiedział, że wyglądam na ciężarną… takie rzeczy sprawiają, że zaczynam się trochę głodzić - po prostu przestaję jeść
- opowiedziała.
Problemy z samoakceptacją
Nie mówię o tym tak otwarcie jak powinnam, ponieważ jest wiele osób, które mogłyby opowiedzieć o tym lepiej. Jedyne co znam, to moje własne doświadczenie. Przy relacji z jedzeniem zastosowałam taką samą psychologię, jak ze wszystkim innym w moim życiu: jeśli ktoś mnie chwalił, uznaję to za coś dobrego. Jeśli mnie karci, widzę to jako złe
- mówiła Swift.
Jak przyznała gwiazda, wszystko zaczęło się, gdy miała zaledwie 18 lat. Właśnie wtedy jedno z czasopism opublikowało jej zdjęcie z sugestią, że nastolatka jest w ciąży.
A to tylko dlatego, że założyłam ubranie, w którym mój brzuch nie wyglądał na idealnie płaski. Zapamiętałam to jako karę
- wspomina wokalistka.
Piosenkarka wytłumaczyła, że w sytuacjach, gdy na sesjach zdjęciowych była chwalona za szczupłą sylwetkę i noszenie małego rozmiaru, czuła się zmotywowana, aby dalej chudnąć. Negatywne komentarze w mediach traktowała jako karę, co często kończyło się głodówkami.
Więcej:
- Góry wywołują uśmiech na twarzy Agnieszki Woźniak-Starak. Gwiazda wraca do sił w Zakopanem
- Karolina Pisarek potwierdziła rozstanie z Danielem Matsunagą: "Mieliśmy inny pogląd na związek"
- Żona Hollywood opowiedziała o radości płynącej z macierzyństwa. "Mam życie, na które długo czekałam"
Autor: Pola Namysł