Dakota Johnson - aktorka znana z filmu "50 twarzy Greya", opowiada o horrorze "Suspiria"

Dakota Johnson międzynarodową sławę zyskała, kiedy zagrała główną rolę w głośnym filmie "50 twarzy Greya", a następnie w dwóch kolejnych jego częściach. Niedawno wystąpiła u boku Tildy Swinton w horrorze "Suspiria".

Z aktorką spotkała się reporterka Dzień Dobry TVN Anna Wendzikowska.

Zobacz też: "Prawie zgrzeszyłam!" Anna Lewandowska o trudnym wyzwaniu >>>

Czego boi się Dakota Johnson?

Żeby nie stracić głowy. Nie zwariować!

Co według Dakoty jest w horrorach, że są tak chętnie oglądane? Dlaczego lubimy się bać?

Kino daje ucieczkę od rzeczywistości, możemy poczuć coś innego. Podskakujesz na kinowym fotelu boisz się - to ekscytujące! Czujesz przypływ adrenaliny. Uwielbiam to w filmach. Jako aktorka kocham to, że daję widzom możliwość ucieczki.

Długo zastanawiała się, czy przyjąć rolę w "Suspirii"? Jak podobał się jej reakcja widzów na film?

To niesamowite. Czuć się częścią filmu. Czułam się dumna. Byłam szczęśliwa. Oni pracowali nad tym filmem 20 lat i w końcu udało się go nakręcić! Nie miałam żadnych wątpliwości czy przyjąć tę rolę.

Zobacz też: Kim jest modna Polka? Kasia Sokołowska: „Bez osobowości trudno mieć styl” >>>

Czym aktorka się kieruje, dokonując zawodowych wyborów?

Zazwyczaj kieruję się intuicją - wierzę w to, że trzeba jej słuchać.

Zobacz też: Brzuszek coraz większy! Joanna Krupa o ciąży, mężu i zazdrości w ich związku >>>

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości