Trudne rozmowy
Małgorzata Rozenek-Majdan nigdy nie ukrywała, że musiała skorzystać z metody in vitro. Wiedziała, że to jedyna metoda, aby zostać matką. Po kilkunastu latach, podczas których odwiedzała kliniki leczenia niepłodności, zdecydowała się spisać zasłyszane tam historie. „In vitro. Rozmowy intymne” to trzynaście opowieści. To rozmowy z lekarzami, embriologami, seksuologami oraz parami, które zdecydowały się na to rozwiązanie. Jak mówi prezenterka, najtrudniejsze było zdecydowanie, które z historii wybrać i pokazać. Każda była bowiem szczególna i wyjątkowa.
Zobacz także: Rozmowy intymne o in vitro Małgorzaty Rozenek-Majdan
Każda z nich była zapisem trudnych doświadczeń, które pary przechodziły
– dodaje Małgorzata Rozenek-Majdan w rozmowie z Discovery Life.
"In vitro. Nauka czy cud?"
Małgorzata Rozenek-Majdan powraca z programem „In vitro. Nauka czy cud?”, który premierę będzie miał 30 stycznia o godzinie 19:50 na kanale Discovery Life. Dokument ma rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące metody in vitro. Prowadząca wyjaśni, ile trwa cały proces leczenia i opowie, na czym polega. Dostarczy widzom pełnej i rzetelnej wiedzy na ten temat. Porozmawia także z parami, które przeszły długą i ciężką drogę do posiadania wymarzonego potomstwa.
In vitro w Polsce
Z problemem niepłodności zmaga się co piąta para w Polsce. Dla wielu osób in vitro jest często jedyną szansą. Gwiazda zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy tę metodę akceptują. W wywiadzie udzielonym Discovery Life Małgorzata Rozenek-Majdan opowiada, jak na jej wybór zareagowali rodzice.
Pochodzę z konserwatywnego domu, prawicowego. Nigdy, nawet przez ułamek sekundy moi rodzice nie okazali swojego niezadowolenia, kiedy dowiedzieli się, że będę musiała z metody in vitro skorzystać. Wręcz przeciwnie. Otoczyli mnie wsparciem i opieką. Pokazali mi, kim rodzice powinni być dla swojego dziecka. I bardzo chciałabym być taką mamą, jaką moja mama była dla mnie. Chciałabym, żeby moje dzieci miały tak cudowne dzieciństwo, jak miałam ja
Wiele osób pyta prezenterkę o to, jak łączy otwarte mówienie o metodzie in vitro z wychowywaniem dzieci. Jak podkreśla, stawia przede wszystkim na szczerość.
Nigdy nie ukrywałam przed moimi dziećmi, że w ich przyjściu na świat pomogli mi lekarze
Małgorzata Rozenek-Majdan zaznacza, że ma obowiązek otwarcie i głośno mówić o in vitro, dopóki atmosfera wokół tej metody będzie tak napięta, jak obecnie.
Zobacz też:
- Trudna droga do szczęścia. Ujmujące wspomnienia kobiet starających się o dziecko metodą in vitro
- Szczere wyznania Małgorzaty Rozenek-Majdan. Dwa razy poroniła
- Rozenek-Majdan napisała książkę o in vitro. "Dzięki tej metodzie mam dwóch synów"
Autor: Anna Korytowska