Film jeszcze przed premierą został obsypany nagrodami na filmowych festiwalach. Wyróżniony został m.in. na festiwalu w Gdyni i Wenecji. Niezaprzeczalnym sukcesem była także nominacja filmu „Boże Ciało” na kandydata do Oscara. Jak Jan Komasa wspomina pracę nad filmem?
Jan Komasa o aktorach
Reżyser znany jest z tego, że ma wyjątkową intuicję do nowych aktorów, którzy pod jego bokiem rozwijają skrzydła. Jan sam przyznał, że pomaga mu w tym fakt, że jego ojciec był aktorem. Dzięki temu dorastał w artystycznym środowisku i był świadkiem tego, ile aktor jest w stanie poświęcić dla roli. To pomaga mu spojrzeć na ten zawód z innej perspektywy.
Wiem, na ile mogę sobie pozwolić, kiedy spotkam kogoś, kto jest „głody”.
- przyznał Jan Komasa.
Czym urzekł go Bartek Bielenia , którego obsadził w głównej roli? Szczupły chłopak, który na co dzień nosi długie włosy, chodzi w swetrach i czapkach zrobił wrażenie już na castingach.
Pracowałem nad tym na ile Bartek będzie w stanie chcieć się zmienić, przybrać na wadze. Przytył 10 kg, przez wiele miesięcy ćwiczył na siłowni, zaczął inaczej się ubierać. Bartek przekonał mnie na castingach, że jest w stanie zrobić wszystko.
- dodał reżyser.
Aktorzy o filmie „Boże Ciało”
Sukces filmu „Boże Ciało” był ogromnym wyróżnieniem nie tylko dla reżysera i scenarzysty, ale także dla aktorów. Jak wiadomość o nagrodach przyjęli bohaterowie „Bożego Ciała”?
Nie spodziewałem się, że będzie aż tak ogromny wydźwięk filmu. Cieszę się, że nie odpowiadamy na żadne pytania, że bardziej je zadajemy i staramy się otwierać ludzką perspektywę.
– powiadział Bartek Bielenia .
Eliza Rycembel , która również zagrała w filmie, zdradziła, że nagrody są bardzo miłym, ale również stresującym aspektem pracy aktora.
To jest miłe docenienie, a jednocześnie czuje dużą odpowiedzialność.
Zobacz też: 44. FPFF w Gdyni. "Obywatel Jones" ze Złotym Lwem! Agnieszka Holland: "Udało mi się zrobić film, który niesie doświadczenie" >>>
Autor: Nastazja Bloch