Czym zachwyca Islandia?
Kaśka Paluch od wielu lat mieszka na Islandii. Z wykształcenia jest muzykologiem, a na wyspę po raz pierwszy przyleciała, gdy zajmowała się dziennikarstwem muzycznym.
- W Islandii urzekła mnie chyba przede wszystkim bliskość natury - wyznała w Dzień Dobry TVN.
Zachwyciło ją to, że Islandczycy mają oddzielne określenia na szum oceanu, strumyka, wiatru czy nawet bzyczenie. Także w przypadku śniegu posługują się około 100 słowami na różne jego rodzaje.
Mapa dźwiękowa Islandii
Mieszkająca na Islandii Polka pracowała jako przewodnik, jednak kiedy zaczęła się pandemia, a turyści wyjechali, postanowiła pokazać ten kraj w nietypowy sposób. Stworzyła w Internecie jego dźwiękową mapę.
- Cały sens tej mapy właśnie polega na tym, że nie możesz zobaczyć miejsc, których słuchasz. Dzięki temu tak naprawdę możesz sobie stworzyć swoje własne wyobrażenie tego miejsca. Bezpośrednią przyczyną czy motorem, który napędził powstanie tego projektu, było moje spotkanie z turystką niewidzącą . Ta kobieta uświadomiła mnie, jak wiele dźwięków ma Islandia do zaoferowania - opowiadała Katarzyna Paluch w naszym programie.
Do tej pory udało jej się zebrać około 50 dźwięków. Jednak to zajęcie nie jest takie łatwe, jak mogłoby się wydawać.
- Chyba najbardziej ekstremalnym doświadczeniem ze zbierania dźwięku dla mnie było nagrywanie sztormu. Wieje prawie 200 km/h, jeszcze śnieg sypie czy tam zawiewa, a ten wiatr wyje - to już nie jest szum. (...) Próba ustania w miejscu z mikrofonem w ogóle mija się z celem - wspominała muzykolożka.
Zobacz też:
- Kanon kobiecej urody na przestrzeni lat. Które aktorki wyznaczały trendy?
- Pomoc jasnowidzów przy szukaniu zaginionych zwierząt. "Ludzie na głowie stają, żeby znaleźć swoje pociechy"
- Jak nosić najmodniejsze buty tej zimy? Zobacz stylizacje gwiazd w śniegowcach
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba
Reporter: Marek Zieliński