Tajemnicza choroby Mwany
Tanzania to miejsce, w którym dostęp do specjalistycznej opieki medycznej jest bardzo trudny. Na leczenie mogą sobie pozwolić tylko najbogatsi, pozostali leczą się u miejscowych szamanów. Nie inaczej jest w przypadku Mwany i jej mamy. Kobieta sama wychowuje piątkę dzieci, żyje za dwa euro dziennie i nie może zapewnić córce fachowej pomocy.
Na szczęście Mwana spotkała na swojej drodze Małgorzatę Olasińską-Chart, dyrektorkę Polskiej Misji Medycznej. Kiedy Polka zobaczyła duży brzuch nastolatki, była przekonana, że ta jest w ciąży. Z błędu wyprowadził ją miejscowy szaman. Okazało się, że dziewczynka jest chora, a on nie potrafi jej pomóc. Pani Małgorzata załatwiła Mwanie badania. Wykonane u dziewczynki USG wykazało, że ma ona nienaturalnie powiększoną śledzionę i wątrobę.
- Lekarze nie zauważyli u dziewczynki żadnych zmian nowotworowych. Jednak nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, dlaczego narządy Mwany ciągle rosną - powiedziała pani Małgorzata.
Pomoc dla Mwany
Kiedy po dwóch miesiącach pani Małgorzata odwiedziła Mwanę, jej stan zdrowia nadal się pogarszał.
- Okazało się, że dziewczynka ma jeszcze większy brzuch. Przeraziło mnie to - stwierdziła dyrektorka Polskiej Misji Medycznej.
Wtedy też kobieta zdecydował się zorganizować zbiórkę na pomoc dla nastolatki.
- Pieniądze zostaną przeznaczone na jej podróż do szpitala publicznego w Dar es Salaam z matką i zdiagnozowanie jej stanu - dodała.
Jeśli nie uda się postawić diagnozy lub leczenie dziewczyny okaże się zbyt kosztowane, pani Małgorzata jest gotowa sprowadzić Mwanę do Polski i tu zorganizować dla niej bezpłatną pomoc rodzimych lekarzy.
Dlaczego się na to zdecydowała?
- Mam córkę i nie chciałabym, aby w takiej sytuacji, kiedy ktoś mógłby jej pomóc, (...) zaniechał by tego. Dlatego to zrobiłam, to mi nie daje spokoju - dodała.
Link do zbiórki na leczenie Mwany można znaleźć na stronie Polskiej Misji Medycznej.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Historia niezwykłej adopcji nastolatka. "Zupełnie nie wiedziałem, czego się spodziewać"
Autor: Katarzyna Oleksik