Walka o przetrwanie
W marcu złożono 58 tysięcy wniosków o zawieszenie bądź likwidację działalności gospodarczej. Ze względu na kryzys epidemiologiczny wielu małych i średnich przedsiębiorców walczy o utrzymanie swoich biznesów. Niektórzy z nich znaleźli niezwykle kreatywne sposoby na przetrwanie.
Internetowy targ warzywny
Jeszcze do niedawna ciocia pana Dominika sprzedawała warzywa na jednym z podwarszawskich targów. Obecnie jej praca wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem, dlatego siostrzeniec założył targ w Internecie.
Wiele osób teraz nie może handlować przez targ, bo to są osoby starsze oczywiście, no i jest im ciężko. Boją się też choroby i wirusa, żeby się nie zarazić
– wyjaśnił Dominik, którzy prowadzi internetowy targ.
Po prostu wspieram te osoby tak, że handluję ich warzywami z okolicznych gospodarstw. Jedyne co, to pobieram opłatę za dojazd do klienta
– dodał.
Kryzysowa reorganizacja
Wiele firm utrzymuje się obecnie na rynku dzięki dostarczaniu swoich usług bezpośrednio do konsumenta. Wie o tym Daniel Ćwikła, który prowadzi 3-pokoleniową palarnię kawy w Lublinie.
Zadziałało to troszkę w drugą stronę, ponieważ syn zatrudnił można powiedzieć tatę, który jest u nas głównym roasterem, osobą odpowiedzialną za produkcję kawy, czyli pali kawę. No i razem później zatrudniliśmy dziadzia, który szyje fartuchy dla baristów
– opowiadał Daniel Ćwikła.
Kawiarnie i restauracje to teraz główni odbiorcy ich produktu.
Powiem szczerze, jak obsługuje się większość restauracji oraz firm, to nam się ucięło 95% przychodu. Usieliśmy się bardzo szybko pozbierać, zorganizować m.in. z bezkontaktową dostawą kawy oraz sklepem internetowym
– przyznał założyciel palarni kawy.
Papierniczy dla zmotoryzowanych
Dla sklepu papierniczego spod Warszawy ratunkiem okazał się system drive thru.
Ja mieszkam z rodzicami no i nie chcieliśmy ich narażać, że przywleczemy coś ze sklepu
– wytłumaczył Paweł Biernacki, który wymyślił sklep papierniczy drive thru. Jak sprawdza się to w praktyce?
Bardzo dobrze się sprawdza, wielu klientów jest. Naprawdę super. Rodzice chcą kupić trochę czasu sobie i kupują jakież rzeczy plastyczne, żeby zająć dzieci
- stwierdził bohater reportażu.
Zdalny ginekolog
Z uwagi na koronawirusa dr Magdalena Grochecka postanowiła przenieść swój gabinet do domu, gdzie prowadzi zdalne wizyty za pośrednictwem kamerki internetowej.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
#Niezwalniajmy - odpowiedź na problemy rynku pracy
6 mln złotych dla małych firm. Rusza kolejna akcja „TVN Pomagajmy sobie”
Autor: Agata Polak